Kierowca z Iranu już w domu. Fardin dotarł do ojczyzny

Kierowca ciężarówki, którego historią przez kilka miesięcy żyła Polska, jest już w domu. W środę wieczorem Fardin Kazemi ufundowanym przez Polaków pojazdem dotarł do bazy w irańskiej miejscowości Khoy. "Najważniejsze, że już w domu" - cieszą się organizatorzy zbiórki.

Fardin Kazemi to Irańczyk, któremu w grudniu zepsuła się w Polsce ciężarówka. Jego koledzy po fachu ruszyli z pomocą
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel/PAP
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Na profilu Iranian International, który dokumentuje podróż Fardina do Iranu, w środę wieczorem pojawiła się informacja, że mężczyzna dojechał do domu. Jego ciężarówka zjechała do bazy w miejscowości Khoy, niedaleko granicy z Turcją i Armenią.

Teraz będzie musiała poczekać już tylko na rejestrację w Iranie. Gdy pojazd zostanie zarejestrowany, Fardin będzie dalej mógł pracować i zarabiać na utrzymanie rodziny.

Historia Fardina była najlepszą wizytówką Polski za granicą. Opisywaliśmy ją wielokrotnie na łamach naszego serwisu

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Poprzednia ciężarówka Irańczyka - International - rocznik 1988, zepsuła się pod Częstochową w grudniu ubiegłego roku. Zatarł się silnik i irański kierowca utknął na krajowej jedynce.

Irańczyk nie mógł wrócić do kraju. Wożąc towary do Polski, utrzymywał całą rodzinę. Z pomocą Irańczykowi ruszyli polscy kierowcy. Nocleg i wyżywienie znalazł w domu Tomasza, jednego z polskich kolegów po fachu. Spontanicznie zorganizowano też zbiórkę pieniędzy na nowy pojazd.

Odzew przerósł oczekiwania. Na portalu zrzutka.pl na ten cel udało się zebrać ponad 266 tys. złotych (stan na 7 stycznia 2020, godz. 8:35), choć początkowo planowano 99 tys.

Fardin Kazemi na okres świąteczno-noworoczny wrócił do swojej rodziny do Iranu. Kupno nowego samochodu jednak okazało się nie takie proste. Kierowca miał pierwotnie odebrać go w połowie grudnia, ale salon, który miał sprzedać pojazd marki DAF, ostatecznie wycofał się z transakcji.

Powód? Obawa przed amerykańskimi sankcjami w związku z napiętymi stosunkami tego kraju z Iranem. A stosunki między tymi państwami jeszcze się zaostrzyły, w związku z atakiem wojsk USA, w wyniku którego zginął irański generał Kasem Sulejmani.

Kazemi wrócił jednak do Polski w styczniu, gdzie czekała na niego inna ciężarówka. Jak już pisaliśmy, ma ona spełniać wymogi irańskiego prawa. W tym kraju bowiem można zarejestrować wyłącznie te pojazdy z zagranicy, które mają mniej niż trzy lata.

W połowie stycznia Fardin odebrał nowy pojazd. Nowy ciągnik siodłowy z naczepą Fardin Kazemi oficjalnie odebrał w środę w firmie SACHS TRANS International Sp. z o.o. w Radlinie w województwie śląskim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Polski gigant otworzył pierwszy sklep w Mołdawii. Mówi o rekordzie
Polski gigant otworzył pierwszy sklep w Mołdawii. Mówi o rekordzie
Ruszył kolejny jarmark. Grzaniec o połowę tańszy niż we Wrocławiu
Ruszył kolejny jarmark. Grzaniec o połowę tańszy niż we Wrocławiu
Amerykanie zbudują fabrykę w Polsce wartą miliardy. Zatrudnią 200 osób
Amerykanie zbudują fabrykę w Polsce wartą miliardy. Zatrudnią 200 osób
Tych butelek może zabraknąć od 2026 r. Producenci alarmują
Tych butelek może zabraknąć od 2026 r. Producenci alarmują
Przelała pieniądze na konto z mężem. Co z podatkiem? Fiskus wyjaśnia
Przelała pieniądze na konto z mężem. Co z podatkiem? Fiskus wyjaśnia
Pijana pędziła 180 km/h. Zabiła człowieka. Po 5 latach nie ma wyroku
Pijana pędziła 180 km/h. Zabiła człowieka. Po 5 latach nie ma wyroku
Nowy park rozrywki w Polsce. To będzie kolos. Oto lokalizacja
Nowy park rozrywki w Polsce. To będzie kolos. Oto lokalizacja
Wysłali cebulę do Polski. Zarobili 184 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali cebulę do Polski. Zarobili 184 mln zł. Skąd pochodzi?
Turyści podrzucają śmieci. Zakopane płaci za to fortunę
Turyści podrzucają śmieci. Zakopane płaci za to fortunę
Choinka na dachu. Oto co mówi prawo
Choinka na dachu. Oto co mówi prawo
Zapłacił za parkowanie 7 tys. zł. Pozwał miasto. Oto decyzja sądu
Zapłacił za parkowanie 7 tys. zł. Pozwał miasto. Oto decyzja sądu
"Wiele osób często choruje". W Dino wrze. Jest wniosek o kontrolę
"Wiele osób często choruje". W Dino wrze. Jest wniosek o kontrolę
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯