Kierownik nie zapłacił im za pracę. Teraz są bezdomni

Latem ciężko pracowali na budowach, dziś - u progu zimy - są bezdomni. Nie mają za co żyć, bo nie dostali wypłaty za kilka miesięcy ciężkiej pracy.

Kierownik nie zapłacił im za pracę. Teraz są bezdomni
orangejon/Flickr (CC BY-NC 2.0)

11.11.2015 10:09

Wśród warszawskich bezdomnych korzystających z pomocy noclegowni i jadłodajni jest wielu pracowników sezonowych, którzy zostali oszukani przez pracodawców.

Tomasz Zawiślak przyjechał na Mazowsze za pracą w ubiegłym roku. Po kilku miesiącach pracy bez umowy - został z niczym. Od tamtej pory jest bezdomny. Mieszka z kolegą w namiocie. Kiedy poszli do byłego pracodawcy po zaległą wypłatę - straszył ich bronią. Oświadczył, że nic im się nie należy. Do jednego z byłych pracowników sezonowych zwrócił się z żądaniem zwrotu rzekomego długu. Za co? - Za to, że pracowaliśmy dla niego po 16 godzin dziennie? - pyta pan Tomasz.

Krzysztof Rzeczkowski pracował przy dociepleniach budynków, w tym administracji publicznej. Sam doświadczył i od współpracowników słyszał podobne historie. Jego koledzy pracowali w sezonie przez trzy miesiące. Dostawali co miesiąc drobne kwoty z obietnicą wypłaty po zakończeniu budowy. Po tym czasie pracodawca wypłacił im po 500 złotych.

Jak mówi pan Krzysztof, wiele zależy od dokładności urzędników inspekcji pracy - z czym w jego ocenie w stolicy jest bardzo źle, ponieważ inwestycje nie są należycie kontrolowane. Jak mówi - na jednej z budów pytał o pracę i okazało się , że praca jest. Ale kierownik budowy - pytany o to, czy zatrudnia na umowę - powiedział mężczyźnie, że sam pracuje na czarno. - Jeżeli kierownik robi na czarno, to do czego to dochodzi? - pyta Krzysztof Rzeczkowski.

Mężczyźni korzystający z jadłodajni w Warszawie podkreślają, że wielu z nich ma za sobą podobną historię: na początku ciężka praca i nadzieja na lepsze życie - a potem wielkie rozczarowanie i bezsilność wobec byłego pracodawcy. Krzysztof Rzeczkowski podkreśla, że państwo powinno organizować prace interwencyjne i lepiej kontrolować pracodawców zatrudniających ludzi do prac budowlanych czy innych czynności sezonowych, bo tam najczęściej dochodzi do wykorzystywania pracowników.

budownictwobiedabezdomni
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)