Kilka milionów jaj skażonych antybiotykiem. Były dostępne m.in. w Biedronce, Carrefourze i Piotrze i Pawle

Wycofanie z obrotu dużej partii jaj z powodu skażenia lazalocydem nakazały terenowe organy Inspekcji Weterynaryjnej. Antybiotyk przez pomyłkę trafił do paszy kur niosek u jednego producenta.

Jaja trzeba sprawdzić po kodzie na skorupkach.
Źródło zdjęć: © 123RF
Jacek Bereźnicki

"Wycofanie jaj jest spowodowane obecnością pozostałości antybiotyku lazalocyd w ilości przekraczającej maksymalny dopuszczalny poziom" - informuje Główny Lekarz Weterynarii.

Skażenie pozostałościami antybiotyku dotyczy jaj oznaczonych na skorupkach kodem 3 - PL 30211306 z terminami przydatności do spożycia od 15.06.2018 do 06.07.2018.

Wideo: ukradł ponad tysiąc jaj i pójdzie do więzienia

W komunikatach nie podano marki ani nazwy producenta, dlatego jedynym sposobem sprawdzenia, czy takie jaja nie trafiły do naszej lodówki, jest sprawdzenie podanego kodu.

Służby weterynaryjne ustaliły, że feralne jaja trafiły do centrów dystrybucji dla sieci Biedronka, Carrefour i Piotr i Paweł. Chodzi aż o 4,3 mln sztuk jaj.

Jaja zostały sklasyfikowane i zapakowane w opakowania po 6, 10, 20, 30 sztuk w zakładzie pakowania jaj o weterynaryjnym numerze identyfikacyjnym 30215904, który jest naniesiony na wytłaczanki.

Główny Lekarz Weterynarii ostrzega, że nie należy spożywać jaj z tej serii, a konsumenci, którzy je kupili, powinni zwrócić je do sklepu, w którym dokonali zakupu.

W jaki sposób doszło do skażenia lazalocydem? Z informacji, jakie przekazał PAP Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk, wynika, że właściciel gospodarstwa przez pomyłkę podał kurom nioskom paszę przeznaczoną dla kurcząt.

Okazuje się też, że właściciel kurników, w których doszło do pomyłki, już 9 czerwca wysłał maile z ostrzeżeniem do wszystkich odbiorców, by nie wprowadzali tych jaj do obrotu.

*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? *Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie