Klesyk: trzeba zagwarantować PZU stabilność i przewidywalność (krótka2)
Należy zagwarantować PZU, kluczowej, polskiej instytucji finansowej, stabilność i przewidywalność - oświadczył we wtorek ustępujący prezes PZU Andrzej Klesyk. Podkreślił, że leży to w interesie m.in. Skarbu Państwa oraz akcjonariuszy mniejszościowych.
"Prawem właściciela jest dobór osób desygnowanych do kierowania spółką. Szanując to prawo, na prośbę Ministra Skarbu Państwa, reprezentującego największego udziałowca, złożyłem rezygnację ze stanowiska Prezesa Zarządu Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA" - podkreślił Klesyk w przesłanym we wtorek PAP oświadczeniu.
"Podejmując tę trudną decyzję, kierowałem się poczuciem odpowiedzialności za firmę, którą przez ostatnie 8 lat zarządzałem. Jako profesjonalista uważam, że należy zagwarantować stabilność i przewidywalność dla kluczowej, polskiej instytucji finansowej, jaką jest PZU. Jest to w interesie nie tylko głównego akcjonariusza, jakim jest Skarb Państwa, ale także tysięcy akcjonariuszy mniejszościowych oraz setek inwestorów instytucjonalnych, którzy stanowią pozostałe 65 proc. akcjonariatu" - dodał.
Ocenił, że przekazuje spółkę w "doskonałym stanie". "PZU jest dziś zupełnie inną firmą niż wówczas, kiedy obejmowałem funkcję prezesa w 2007 roku i rozpoczynałem zmiany mające uczynić ją zdolną do efektywnego konkurowania na polskim rynku. Moim celem, który udało się osiągnąć, było uczynienie z PZU firmy silnej, zyskownej, zdolnej do ekspansji międzynarodowej, przyjmującej rolę strażnika polskiego rynku ubezpieczeń" - zaznaczył.
Jak podkreślił, za jego prezesury w spółce zakończył się konflikt akcjonariuszy, a PZU zadebiutował na giełdzie. "Kondycja finansowa Grupy pozwoliła na regularne wypłacanie dywidendy, a PZU należy do grona polskich spółek giełdowych o najwyższej kapitalizacji. Pozytywne zmiany przyniosły także efekt w postaci podniesienia ratingu spółki do poziomu A, najwyższego w Polsce. Każdy inwestor, który kupił akcje PZU w ofercie pierwotnej na koniec ubiegłego roku podwoił wartość swojej inwestycji, wliczając wypłacone dywidendy" - czytamy w oświadczeniu.