Klient zobaczył wysokie opłaty na koncie. Gigant komentuje aferę

Użytkownik Wykopu podzielił się swoją historią, aby ostrzec innych przed potencjalnymi problemami związanymi z obsługą klienta sieci Play. Opowiedział, jak Play niesłusznie obciążył go fakturami na łączną kwotę 998 zł za niezwrócony sprzęt, mimo że sprzęt został oddany w terminie. Jak opisuje, firma miała zgubić w swoim systemie informacje o tym zwrocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

7 maja klient odstąpił od nowej umowy na internet i telewizję, korzystając z 14-dniowego okresu odstąpienia, jaki przysługuje przy umowach zawieranych na odległość. Następnego dnia wysłał router i dekoder za pośrednictwem firmy InPost. Przesyłka dotarła do Play 10 maja, co zostało potwierdzone dokumentem doręczenia.

Pomimo tego, na początku lipca klient zauważył na swoim koncie notę obciążeniową na kwotę 998 zł za niezwrócony sprzęt. Był to początek jego problemów z wyjaśnieniem sprawy.

7 lipca klient założył zgłoszenie z prośbą o wyjaśnienie sprawy i korektę w systemie. Do zgłoszenia dołączył dowód doręczenia przesyłki do Play. Wielokrotne próby kontaktu z infolinią nie przyniosły żadnych rezultatów.

Termin płatności faktury był wyznaczony na 18 lipca. Klient obawiał się, że jeśli nie ureguluje niesłusznie nałożonej opłaty, to rozpocznie się proces windykacyjny, który może zakończyć się zajęciem komorniczym. Dlatego apelował do Play o jak najszybsze usunięcie błędnych danych w systemie, zanim sprawa stanie się zbyt trudna do skorygowania.

Redakcja WP Finanse zwróciła się do biura prasowego Play w celu weryfikacji informacji od czytelnika. Sieć potwierdziła, że obciążenie klienta kwotą 998 zł było wynikiem ich błędu.

"Już kontaktowaliśmy się z klientem. Sprzęt został rozliczony, a noty na koncie anulowane. Był to nasz błąd, za który przepraszamy" - czytamy w odpowiedzi przesłanej przez biuro prasowe sieci Play.