KNF chce obniżenia opłat za nadzór
Obowiązujący od 10 lat system finansowania nadzoru musi ulec zmianie. Zdaniem zastępcy przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Wojciecha Kwaśniaka, koszty nadzoru finansowego muszą dotyczyć wszystkich podmiotów na sprawiedliwych zasadach.
09.07.2012 | aktual.: 09.07.2012 09:17
Dotychczasowe rozwiązania - zdaniem Wojciecha Kwaśniaka - dyskryminują niektóre instytucje.
- Są to instytucje rozliczeniowe, co negatywnie oddziałuje na poziom kosztów innych uczestników. Dążymy do tego, żeby systemowy poziom kosztów zmniejszać, w szczególności w odniesieniu do indywidualnych inwestorów, korzystających z usług instytucji finansowych - wyjaśnia Kwaśniak.
Ok. 87 proc. kosztów nadzoru ponoszą teraz Giełda Papierów Wartościowych i Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych.
- Uczciwy rozkład na inne instytucje i zmniejszenie tych kosztów powinno, w naszym przekonaniu, wpłynąć na obniżenie opłat dla klientów, korzystających z usług tych dwóch instytucji rozliczeniowych - tłumaczy Wojciech Kwaśniak. - Pamiętajmy, że ci klienci obsługują inwestorów prywatnych, zarówno drobnych, jak i instytucjonalnych. Chodzi o to, żeby systemowe koszty były niższe, a w szczególności dla tych inwestorów, którzy są inwestorami prywatnymi, indywidualnymi.
KNF proponuje, by domy maklerskie, Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych i spółki pokrywały po 13 proc. wpłat z całego rynku kapitałowego. Giełda Papierów Wartościowych i Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych płaciłyby o wiele mniej niż teraz, bo po 20,3 proc.
Jak podkreśla zastępca przewodniczącego KNF, dotychczasowy sposób finansowania nie jest spójny z modelami obowiązującymi w pozostałych sektorach rynku finansowego, a jego podstawowym mankamentem jest to, że nie obejmuje części kategorii podmiotów prowadzących działalność na rynku kapitałowym oraz nierówno rozkłada koszty między poszczególne grupy podmiotów.
-Staramy się dążyć do takiego rozwiązania na rynku kapitałowym, w którym rozkład kosztów związanych z opłatami na nadzór będzie dotyczył wszystkich podmiotów, które temu nadzorowi podlegają. Będzie to powodowało większą racjonalność z punktu widzenia instytucji działających na rynku i ich wewnętrznych planów finansowych - mówi Wojciech Kwaśniak.