KNF proponuje zmiany w Rekomendacji T, dzięki którym rynek kredytów konsumenckich może wzrosnąć

15.10. Warszawa (PAP) - Banki, które w okresie ostatnich sześciu miesięcy miały współczynnik wypłacalności powyżej 12 proc. i wskaźnik Core Tier 1 powyżej 9 proc., będą mogły...

15.10.2012 | aktual.: 15.10.2012 12:53

15.10. Warszawa (PAP) - Banki, które w okresie ostatnich sześciu miesięcy miały współczynnik wypłacalności powyżej 12 proc. i wskaźnik Core Tier 1 powyżej 9 proc., będą mogły stosować uproszczone zasady oceny zdolności kredytowej klientów detalicznych. KNF ocenia, że nowa rekomendacja umożliwić może powrót rynkowi kredytów konsumenckich do wzrostów.

KNF przedstawił w poniedziałek projekt nowej Rekomendacji T, która regulować ma działalność banków w obszarze kredytów konsumenckich. Zgodnie z planem Komisja planuje odejść od sztywnych wskaźników DTI (dług do dochodu)
i dopuszcza możliwość stosowania przez banki uproszczonych zasad oceny zdolności kredytowej.

"Uproszczone zasady będą mogły stosować banki, które spełniają nasze oczekiwania. Muszą one przestrzegać zasad norm płynności. Banki dobre, posiadające dostateczną bazę kapitałową, dobrze skapitalizowane będą mogły podejmować wyższe ryzyko" - powiedział na konferencji Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF.

Wśród wymogów ostrożnościowych KNF oprócz współczynnika wypłacalności i Core Tier 1 wymienia także spełnienie wszystkich norm płynnościowych określonych przez Komisję, a także nie niższy niż 2,5 wynik badania i oceny nadzorczej w zakresie ryzyka kredytowego i zarządzania. Ten ostatni warunek obowiązywać ma od 2014 roku.

Zgodnie z projektowaną Rekomendacją T banki stosując uproszczone zasady badania zdolności kredytowej będą mogły udzielać między innymi kredytów i pożyczek ratalnych do dwukrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (wg danych na koniec sierpnia ok. 7,4 tys. zł). W modelu tym bank wyliczać będzie zdolność kredytową w oparciu o scoring, a także na podstawie oświadczenia klienta o wysokości osiąganych dochodów oraz ponoszonych wydatkach.

Zasady te bank będzie mógł również stosować w przypadku kredytów i pożyczek innych niż ratalne. Dla klientów o sześciomiesięcznej współpracy z bankiem kwota zobowiązania wynosić może do trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia (ok. 11,1 tys. zł), a klienci o dwunastomiesięcznej współpracy do sześciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (ok. 22,1 tys. zł).

Według zasad standardowych banki będą podejmowały decyzje kredytowe o oparciu o pełną (jakościową i ilościową) ocenę zdolności kredytowej i będą musiały brać pod uwagę wskaźnik DTI (dług do dochodu), który to ma być określany przez sam bank w strategii zarządzania ryzykiem.

Według danych Komisji zdecydowana większość banków będzie mogła stosować uproszczone zasady badania zdolności kredytowej.

"W świetle standardu uproszczonego przeszło 90 proc. aktywów są to banki, które mogą stosować metodę uproszczoną" - powiedział Wojciech Kwaśniak, zastępca przewodniczącego KNF.

"Mamy nadzieję, że te działania sprawią, że banki będą mogły bardziej elastycznie reagować na potrzeby klientów. Oceniamy, że elementy te łącznie pozwolą przywrócić pozytywną dynamikę kredytów w segmencie gospodarstw domowych" - dodał.

Według danych KNF pod koniec czerwca 2012 roku współczynnik wypłacalności sektora wynosił 13,6 proc., a Core Tier 1 12,3 proc.

Rekomendacją objęte mają być wszystkie banki i oddziały instytucji kredytowych.

Banki mogą przesyłać swoje uwagi do projektu rekomendacji do 29 października. Nowa Rekomendacja T wejść ma w życie od 2013 roku, jednak KNF daje bankom kwartał na dostosowanie się do jej zapisów.

Przedstawiciele KNF podtrzymali w poniedziałek plany, by od 2013 roku obowiązywała także Rekomendacja S, regulująca rynek kredytów hipotecznych.(PAP)

seb/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
finansefunduszebanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)