Kolejna fuzja pod znakiem zapytania
Nadzór emerytalny prawdopodobnie nie zgodzi się na połączenie towarzystw emerytalnych PZU i Skarbiec-Emerytura - donosi "Rzeczpospolita"
Nadzór emerytalny prawdopodobnie nie zgodzi się na połączenie towarzystw emerytalnych PZU i Skarbiec-Emerytura - donosi "Rzeczpospolita"
Akcjonariusze towarzystw emerytalnych PZU oraz Skarbiec-Emerytura pod koniec ubiegłego roku podpisali warunkową umowę dotyczącą ich połączenia. Wniosek w tej sprawie do nadzoru emerytalnego wpłynął w lutym.
Dziś wiadomo, że Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, która zbiera się w środę, nie wyda decyzji o połączeniu - jej członkowie zapoznają się jedynie z informacją dotyczącą wniosku. "Rzeczpospolita" dowiedziała się, że decyzja zapadnie dopiero w lipcu i prawdopodobnie nie będzie korzystna dla wnioskodawców. Komisja chce bowiem zastosować podobny manewr jak w przypadku wniosku towarzystwa emerytalnego Winterthur o przejęcie zarządzania nad funduszem emerytalnym Dom.
Oznacza to, że umorzy postępowanie ze względów formalnych. Powód? Tytuł wniosku dotyczy połączenia obu towarzystw, ale celem transakcji, o czym jest mowa w treści dokumentu, jest wykup przez PTE PZU towarzystwa i funduszu emerytalnego Skarbiec-Emerytura.
Zgodnie z umową akcjonariuszy PTE PZU przejmie bowiem majątek towarzystwa Skarbiec-Emerytura. Po połączeniu BRE Bank obejmie 13,1 proc. w kapitale PTE PZU. Z czasem jednak akcje te ma odkupić PZU Życie, czyli akcjonariusz PTE PZU. Zapłaci za to w sumie od 315 do 365 mln zł.
