Kolejna obrona strefy wsparcia: 2330 – 2336 pkt

Otwarcie kontraktów uplasowało się w piątek aż 27 punktów ponad czwartkowym zamknięciem. Tak zdecydowana reakcja popytu była pokłosiem silnych wzrostów na rynkach azjatyckich, a także kolejnej, udanej dla byków sesji za oceanem.

Już zatem w początkowej fazie handlu doszło do testu bariery podażowej: 2354 – 2358 pkt (zbudowanej na bazie współczynnika 23.6%), w rejonie której przebiegała także środkowa linia Pitchforka. Pomimo sporej determinacji, działania podjęte przez kupujących okazały się koniec końców mało skuteczne. Ostatecznie bykom nie udało się w przedpołudniowej fazie handlu sforsować w/w przeszkody. Zaowocowało to ruchem kontrującym, który dotarł niemalże do znanej nam już zapory popytowej: 2330 – 2336 pkt. Warto jednak podkreślić, że aktywność inwestorów nadal pozostawiała wiele do życzenia, tak więc wartość prognostyczna pojawiających się ruchów cenowych nie była duża. Rynek dryfował zatem tak naprawdę w stosunkowo wąskim zakresie cenowym, wyczekując na ważne raporty makroekonomiczne z USA.

Z chwilą ich opublikowania rynek przeżył istny najazd przeciwstawnych zleceń, które wywołały ogromny chaos. Inwestorzy nie wiedzieli bowiem, czy mają kupować, czy też sprzedać, więc – można by żartobliwie rzec – iż na wszelki wypadek robili jednocześnie jedno i drugie. Kontrakty bowiem w błyskawicznym tempie naruszyły zakres wsparcia: 2330 – 2336 pkt. Za moment jednak identyczna sytuacja wystąpiła w rejonie przedziału: 2354 – 2358 pkt. Dane o sprzedaży detalicznej okazały się jednak lepsze od prognoz, więc w sumie niewiadomo dlaczego na początku pojawił się tak duży pesymizm.

Ostatecznie zamknięcie kontraktów wypadło na poziomie: 2348 pkt, co stanowiło wzrost ich wartości w stosunku do czwartkowego zamknięcia wynoszący: 1.12%.

Po piątkowej sesji układ techniczny wykresu nie uległ zmianie. Nadal zatem stosunkowo istotną zaporą popytową jest zakres: 2330 – 2336 pkt. Warto w tym kontekście przypomnieć, że czwartkowe naruszenie strefy nie przełożyło się na dalszy ruch spadkowy. Jak mogliśmy się przekonać, w piątek wskazany przedział cenowy również odgrywał na wykresie FW20Z09 ważną rolę. Niewykluczone zatem, że podjęte tutaj przez kupujących działania doprowadzą ostatecznie do wykreowanie się nieco silniejszego ruchu odreagowującego.

Najprawdopodobniej już w porannej fazie notowań bykom uda się przedrzeć ponad intradayowy zakres oporu: 2354 – 2358 pkt (czynnikiem zachęcającym popyt do działania okaże się z pewnością wzrost kontraktów na amerykańskie indeksy wywołany informacją o otrzymaniu przez Dubaj 10 mld USD z Abu Dhabi na wykup swoich obligacji). Po takim wyłamaniu realnym celem dla byków powinien stać się kolejny zakres oporu: 2377 – 2380 pkt, zbudowany na bazie zniesienia 38.2% bieżącego ruchu spadkowego.

Tak jak podkreślałem w swoich zeszłotygodniowych opracowaniach, przełamanie strefy 2377 – 2380 pkt poprawiłoby układ techniczny wykresu, dlatego kilka punktów ponad poziomem: 2380 pkt umiejscowiłbym zlecenie zabezpieczające dla krótkich pozycji. W zależności od sytuacji na rynku kasowym, tego typu wyłamanie można by już także potraktować jako krótkoterminowy sygnał kupna (inwestorzy chcący uzyskać dodatkowe potwierdzenie wygenerowanego sygnału powinni wstrzymać się z zakupami do momentu przełamania górnej (zielonej) linii Pitchforka). Tak czy inaczej w rejonie zakresu: 2377 – 2380 pkt aktywność sprzedających powinna być już zdecydowanie większa. Warto jednak przypomnieć, że w piątek wygasa grudniowa seria kontraktów. Z doświadczenia wiemy, że sesje poprzedzające dni, w których wygasają dane serie instrumentów pochodnych odznaczają się często sporą zmiennością i niestety sygnały generowane na bazie „techniki” mogą wówczas cechować się zdecydowanie mniejszą skutecznością. Powiem szczerze, że najchętniej w
ogóle wstrzymałbym się obecnie z wydawaniem jakichkolwiek sugestii inwestycyjnych.

Niemniej jednak przełamanie strefy: 2377 – 2380 pkt powinno teoretycznie jeszcze bardziej umocnić kupujących, zwiastując tym samym kontynuację ruchu wzrostowego (jeśli zajdzie taka potrzeba, kolejne bariery podażowe Fibonacciego zaprezentuję w swoich opracowaniach online).

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |