Kolejne lepsze dane z USA

Na uwagę zasługuje odczyt tzw. cotygodniowego bezrobocia na poziomie 304 tys. wniosków (po dość dobrych danych z poprzedniego okresu teraz oczekiwano odbicia do 315 tys.), oraz indeksu aktywności regionu Filadelfii, czyli Philly FED. Wskaźnik nieoczekiwanie wzrósł w kwietniu do 16,6 pkt. wobec 9 pkt. w marcu.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

To zasługa m.in. zwyżki subindeksu zatrudnienia do 6,9 pkt. z 1,7 pkt. i nowych zamówień (do 14,8 pkt. z 5,7 pkt.). Odnotowano jednak nieznaczny spadek subindeksu cen płaconych (do 11,3 pkt. z 13,9 pkt.), co może wskazywać na ograniczoną presję inflacyjną.

Reakcją rynku na te informacje było umocnienie dolara, ale nie nadmierne. Otwartym pozostaje, zatem pytanie, czy nie powtórzy się sytuacja z ostatnich dni, kiedy to ostatecznie amerykańska waluta kończyła dzień spadkami mimo publikacji lepszych danych makro. Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że nie udało się dzisiaj sforsować poziomu 1,3862, który stanowi początek „niedomkniętej luki” z początku tygodnia (obszar do 1,3882) i powróciliśmy poniżej 1,3840-45. To nie musi jednak sugerować kontynuacji spadków w okolice 1,3790-1,3810, które spełniły się jako wsparcie w ostatnich dniach. Kwestia domknięcia wspomnianej luki (wyjścia ponad 1,3882) nadal pozostaje otwarta w kolejnych dniach. Oznaczałoby to test okolic 1,3915-30 w przyszłym tygodniu. To zwiększałoby jednak ryzyko kolejnej werbalnej interwencji ze strony ECB. Pytanie też, czy rynek nie zareaguje negatywnie na dane PMI w środę i niemiecki indeks Ifo w czwartek.

Poza danymi z USA warto było dzisiaj zerkać także na Kanadę. Dane nt. marcowej inflacji CPI okazały się nieco wyższe od prognoz i wyniosły odpowiednio 0,6 proc. m/m i 1,5 proc. r/r. Nadmierny optymizm studzi jednak nieco fakt, że inflacja bazowa CPI była zgodna z oczekiwaniami. Z kolei odbicia w inflacji CPI spodziewa się też sam Bank Kanady w nadchodzących miesiącach, chociaż jego prezes Stephen Poloz nie chce zarzucić „gołębiej” retoryki, co pokazał wczoraj. Niemniej dzisiejsze dane pozwoliły na powrót USD/CAD poniżej poziomu 1,10, który wczoraj został naruszony (testowaliśmy okolice 1,1030). Niemniej dopiero trwalsze zejście poniżej 1,0950-60 byłoby sygnałem powrotu do zniżek.

Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Konie kontra elektryki. Oto co wybierają turyści w Zakopanem
Konie kontra elektryki. Oto co wybierają turyści w Zakopanem
Szczęśliwy kupon z Żabki. Liczby wytypowane na Kujawach
Szczęśliwy kupon z Żabki. Liczby wytypowane na Kujawach
Po zamieszaniu z dronami Polacy pytają o mieszkania. "Potrzebuję dla syna"
Po zamieszaniu z dronami Polacy pytają o mieszkania. "Potrzebuję dla syna"
PiS obiecał. Orlen Tuska buduje. Wielka inwestycja uratuje miasteczko?
PiS obiecał. Orlen Tuska buduje. Wielka inwestycja uratuje miasteczko?
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK