Koło ratunkowe tylko dla nielicznych

Większość firm produkcyjnych nie skorzysta z rozwiązań pakietu antykryzysowego. Ustalono zbyt wyśrubowane kryteria, by pracodawca dostał np. dopłaty do przestojowego.

Obraz

Większość firm produkcyjnych nie skorzysta z rozwiązań pakietu antykryzysowego. Ustalono zbyt wyśrubowane kryteria, by pracodawca dostał np. dopłaty do przestojowego.

Głównym warunkiem uzasadniającym staranie się o pomoc jest zła kondycja firmy spowodowana kryzysem. Zgodnie z projektem ustawy antykryzysowej wniosek o pomoc może złożyć przedsiębiorca, który zanotował średni spadek obrotów gospodarczych, w szczególności spadek zamówień czy sprzedaży -; ale nie mniej niż o 30 proc. - liczony ilościowo lub wartościowo w ciągu ostatnich czterech pełnych kwartałów przed złożeniem wniosku.

W takiej sytuacji może on liczyć na dopłaty do pensji pracowników w czasie postoju, a także finansowanie szkoleń dla załogi z Funduszu Pracy.

Za wysokie progi

_ Dostaliśmy sygnały od naszych członków, że dla zakładów produkcyjnych to zaporowe kryterium. Takie przedsiębiorstwa mają niską rentowność w odróżnieniu od firm zajmujących się handlem, które mogą mieć wysokie marże. Obawiam się, że w większości wypadków spełnienie warunku 30-proc. spadku zamówień oznaczałoby postawienie firmy w stan upadłości _ - mówi Henryk Michałowicz, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich.

Do redakcji piszą przedsiębiorcy, którym pakiet przejdzie koło nosa, mimo że firma z miesiąca na miesiąc traci zamówienia. Jedna ze spółek średniej wielkości produkująca armaturę hydrauliczną od stycznia odczuwa regularny spadek sprzedaży, a na maj i kolejne miesiące nie ma żadnych nowych zamówień. Mimo to na pomoc nie będzie mogła liczyć.

_ Pakiet nie obejmie naszej firmy, choćby nawet sprzedaż w czerwcu, lipcu, sierpniu i wrześniu 2009 r. była zerowa. Spadek sprzedaży o co najmniej 30 proc. osiągniemy z zerowym stanem sprzedaży dopiero w styczniu 2010 r. Żadna firma nie przetrwa jednak ponad pół roku, nie mając przychodów, a równocześnie systematycznie regulując zobowiązania w stosunku do ZUS i fiskusa _ - mówi prezes spółki, który w obawie o jej pozycję rynkową zastrzegł anonimowość.

Potwierdza to Stanisław Seweryn, prezes spółki Dolmeb ze Świdnicy. Jego zdaniem 30-procentowy spadek sprzedaży czy zamówień oznacza ogromne kłopoty i zapaść firmy. Zwłaszcza gdy nie była ona przygotowana na taki czarny scenariusz.

W przyszłym tygodniu zespoły robocze Komisji Trójstronnej będą negocjować ostatnie poprawki do ustawy antykryzysowej przed jej przekazaniem do Sejmu.

_ Będziemy zgłaszać propozycję, by w stosunku do firm produkcyjnych wprowadzić łagodniejsze kryteria spadku obrotów uprawniających do pomocy. W wypadku takich podmiotów wystarczy spadek rzędu 15 – 20 proc. _ - mówi Michałowicz.

Kolejnym warunkiem uzyskania pomocy jest brak zaległości publicznoprawnych, czyli w odprowadzaniu składek do ZUS, urzędu skarbowego i do Funduszu Pracy.

Czyste konto w ZUS

Zaległości nie będzie, jeżeli firma podpisze porozumienie z lokalnym urzędem skarbowym czy oddziałem ZUS w sprawie odroczenia spłaty lub rozłożenia jej na raty.

_ Praktyka jest bardzo zindywidualizowana. Wszystko zależy od tego, jak sytuację oceni urząd. Jeśli przedsiębiorca nigdy nie zalegał z płatnościami, to ma szanse na uzyskanie pozytywnej decyzji. Nie ma przesłanek, które z góry wykluczałyby zawarcie porozumienia _ - mówi Ireneusz Krawczyk, radca prawny w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy.

Zadłużenie w ZUS pracodawców od grudnia 2008 r. do końca marca wzrosło o 700 mln zł. W tym czasie, nie czekając na pakiet antykryzysowy, podpisali oni ponad 3 tys. porozumień o ratalnej spłacie zaległych składek ubezpieczeniowych.

| Bohdan Wyżnikiewicz, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową Ustalenie kryteriów, które muszą być spełnione, by otrzymać pomoc państwa przewidzianą w pakiecie antykryzysowym, jest trudne. Ważne jest, by wsparcie trafiło do firm, które są faktycznie ofiarami kryzysu, a nie do tych zakładów, które są źle zarządzane. Być może firma przed uzyskaniem wsparcia powinna wykazać, z czego wynika jej trudna sytuacja. Stosowanie jednego parametru w stosunku do małego zakładu i huty jest nieporozumieniem. Spadek produkcji czy sprzedaży uprawniający do uzyskania wsparcia powinien być zmienny, np. w zależności od branży, lokalizacji firmy. Proponowany 30-proc. spadek zamówień dający prawo do pomocy jest wysokim progiem, który wielu firmom będącym w naprawdę trudnej sytuacji nie pozwoli na skorzystanie z pakietu antykryzysowego. |
| --- |

Tomasz Zalewski

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy