Trwa ładowanie...
d43w52r
18-11-2008 16:44

Komentarz popołudniowy

Kolejny dzień z rzędu złoty tracił na wartości wobec najważniejszych walut i nie wspomogły go nawet dobre informacje, które napłynęły z polskiej gospodarki.

d43w52r
d43w52r

Kurs EURPLN wzrósł z 3,7650 do 3,8600, natomiast USDPLN z 2,9700 do 3,0700. Od rana traciło również euro do dolara, jednak z czasem kurs powrócił do punktu wyjścia 1,2645. Od rana poznaliśmy kilka informacji z regionu. Sprzedaż detaliczna wzrosła mocniej od prognoz na Węgrzech (8,4 proc. r/r) jak i w Czechach (5,9 proc. r/r). Jednak informacje te nie wpłynęły na poprawę nastrojów inwestorów, którzy nadal z dużą nieufnością patrzą na rynki wschodzące. Kolejne informacje napłynęły już z naszego kraju. Dynamika płac utrzymuje się nadal na wysokim poziomie 9,8 proc. w ujęciu rocznym, co było nieco lepszym odczytem od spodziewanego przez rynek (9,6 proc. r/r). Z odczytu wynika, że rynek pracy powoli przystosowuje się do pogarszającej się sytuacji gospodarczej i wysoka dynamika płac nadal się utrzymuje, co z pewnością posłuży jastrzębiej części RPP jako argument przeciwko obniżce stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu.
Jednak w kolejnych miesiącach można spodziewać się, że płace będą rosły wolniej. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 3,6 proc. w relacji rocznej, przy 4,1 proc. r/r miesiąc wcześniej. Pracodawcy najprawdopodobniej nie redukują stanowisk i utrzymują obecne poziomy zatrudnienia, korygują natomiast nowe stanowiska pracy. Członek RPP, Dariusz Filar podkreślił, że nie ma miejsca na obniżki stóp procentowych, gdyż wysoka dynamika płac wskazuje, że źródła dodatkowego popytu wciąż w polskiej gospodarce istnieją i nie należy obniżać kosztu pieniądza.

Kolejne informacje to już seria publikacji z USA. Inflacja producentów spadła w październiku o 2,8 proc. w ujęciu miesięcznym, natomiast w ujęciu rocznym jej dynamika wyniosła 5,2 proc. (przy prognozach odpowiednio -1,5 proc. oraz 6,5 proc.). Inflacja PPI core, czyli bez uwzględnienia cen energii i paliw, wyniosła w październiku 4,4 proc. r/r wobec 4,0 proc. we wrześniu. Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 4,0 proc. Kolejną informacją ze Stanów Zjednoczonych był napływ kapitałów długoterminowych (TIC). We wrześniu do USA napłynęło 66,2 mld USD kapitału długoterminowego. Odczyt był zdecydowanie lepszy od prognoz, które zakładały, że we wrześniu napłynie 18 mln USD. O godzinie 15:30 wystąpienie przed komisją rozpoczął duet Ben Bernanke i Henry Paulson.

Indeksy na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych po raz kolejny świeciły się na czerwono. Indeks WIG20 przy niskich obrotach zamknął się ostatecznie 3,86 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia i ponownie zbliża się do granicy 1600 pkt.

d43w52r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43w52r