Komentarz poranny

Najważniejszym wydarzeniem wczorajszej amerykańskiej sesji był brak zgody amerykańskiego Senatu na plan pomocowy wartości 14 mld USD dla General Motors i Chryslera.

12.12.2008 09:48

WYDARZENIA NA ŚWIECIE

Rynek zagraniczny.

Najważniejszym wydarzeniem wczorajszej amerykańskiej sesji był brak zgody amerykańskiego Senatu na plan pomocowy wartości 14 mld USD dla General Motors i Chryslera.

Nieudane głosowanie pogorszyło wyraźnie nastroje na światowych rynkach kapitałowych i może ponownie doprowadzić do wzrostu awersji do ryzyka, gdy inwestorzy dyskontować będą najczarniejszy możliwy scenariusz dla gospodarki amerykańskiej a co za tym idzie i dla światowej. Pewną nadzieją pozostaje obecnie zgoda administracji prezydenta Busha na wykorzystanie pieniędzy z programu pomocowego dla sektora finansowego do pomocy motoryzacyjnym gigantom.

Dodatkowo na dzień dzisiejszy zaplanowana jest publikacja raportu dotyczącego listopadowej dynamiki sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Najprawdopodobniej będziemy świadkami czwartego z rzędu miesięcznego spadku tej figury, co przełożyło się już na pierwszy od 1991roku kwartalny spadek dynamiki konsumpcji w III kwartale bieżącego roku. Duży wpływ na taki raport ma spadek popytu na samochody, który w listopadzie był największy od 1982 roku (-37% m/m) i przełożył się na obecne kłopoty amerykańskich producentów ( Wielkiej Trójki z Detroit).

Według prognoz przyszłoroczny, największy od 1942 roku spadek konsumpcji o 1,0% r/r przełoży się na rekordowo długi okres spadku PKB. Dynamika amerykańskiego PKB będzie najprawdopodobniej do połowy przyszłego roku ujemna przez cztery kwartały z rzędu.

W średnim i długim terminie nie powinno to sprzyjać amerykańskiej walucie, która w tym tygodniu ponowie się osłabiła po kilkumiesięcznej aprecjacji wobec euro. Jeśli ostatnie minima amerykańskich indeksów giełdowych się obronią, pomimo obaw o stan amerykańskiej gospodarki, i akumulacja kapitału będzie kontynuowana to para EUR/USD powinna w dalszym ciągu poruszać się na północ.

Rynek polski.

Po wczorajszej obronie ważnego poziomu wsparcia na parze EUR/PLN i kontynuacji wzrostów pary EUR/USD złotówka odreagowała wyraźnie umacniając się popołudniu i późnym wieczorem wobec głównych walut. Może być to pierwszy sygnał do wyraźniejszego umocnienia się naszej waluty pod koniec bieżącego roku, jednak bardzo istotny będzie wydźwięk przyszłotygodniowych danych z polskiej gospodarki oraz grudniowej decyzji RPP dotyczącej poziomu stóp procentowych.

EUR/USD

Notowania eurodolara w dniu wczorajszym pokonały bardzo ważny opór na poziomie okolic 1,3060. Może być to poważną przesłanką do wyjścia tej pary walutowej ze średnioterminowego trendu bocznego. W kolejnych dniach spodziewać się można aprecjacji euro względem dolara aż do poziomów oporu 1,3247. Jego zdecydowane przebicie otworzy drogę wzrostom aż do 1,3855.

USD/PLN

Para USD/PLN w dniu dzisiejszym wyszła dołem z formacji trójkąta. Klasycznie byłoby to przesłanką do zakończenia trendu wzrostowego na tej parze walutowej. Niepodważalnie wpływ na takie zachowanie miało wybicie się eurodolara nad opór 1,3060. Jeżeli do tego dołączy się również chociaż delikatne umocnienie walut regionu to można spodziewać się spadków aż do poziomu 2,9331.

EUR/PLN

Para EUR/PLN podobnie jak USD/PLN w dniu dzisiejszym odnotowuje korektę. Jej dotychczasowy zasięg wynosi ok 4 grosze. Dalszy ruch tej pary walutowej zależy od eurodolara oraz przede wszystkim siły złotówki w odniesieniu do innych walut. Coraz większy wpływ zdaje się mieć wpływ polityki monetarnej, która ulega diametralnej zmianie. Silnym oporem jest poziom 3,989.

GBP/PLN

Na parze GBP/PLN powoli zaczyna kreować się jakaś regularność ruchów. Na wykresie wyrysować można kanał zniżkujący, który w ostatnim czasie wyznacza zakres ruchów tej pary. Oznacza to, że w tym momencie będziemy mieli do czynienia ze spadkiem kursu do poziomów ok 4,18 w ciągu najbliższych tygodni. Na drodze spadkom stanie jednak ważne wsparcie na poziomie 4,4193 wynikające z 23,6% zniesienia ostatniej fali spadkowej.

Tomasz Szecówka, analityk rynku walutowego
Michał Wojciechowski, analityk rynków finansowych
AMB Consulting

eurozłotykurs
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)