Komentarz poranny

Poniedziałkowy atak popytu zainicjowany przez kupujących w strefie wsparcia Fibonacciego: 1763 - 1772 pkt.

15.07.2009 09:32

(Analizuję indeks WIG20)
znalazł również swoją kontynuację na wczorajszej sesji. Dodatkowym elementem wpływającym mobilizująco na działania byków był przebieg notowań za oceanem, ewidentnie potwierdzający ofensywne nastawienie strony popytowej.

Wig 20 bardzo szybko "otrząsnął się" zatem z porannych minusów (efekt odjęcia prawa do dywidendy KGHM), a katalizatorem silnego uderzenia popytu okazały się właśnie akcje miedziowego giganta. "Nowa" (pomniejszona o wartość dywidendy) cena KGHM zachęciła bowiem inwestorów do wzmożonych zakupów, co szybko pozwoliło spółce powrócić ponad poziom 70 zł. Bardzo silnie (zresztą już drugą sesję z rzędu) zachowywały się również akcje banków, a także spółek paliwowych. W swoim wczorajszym komentarzu porannym z pewnym powątpiewaniem odnosiłem się do możliwości przetestowania przez indeks ważnej zapory podażowej Fibonacciego: 1863 - 1869 pkt. już podczas wtorkowej sesji.

Okazało się jednak, że nawet zaniżenie wartości WIG-u 20 (kwestia dywidendy KGHM) nie przeszkodziło bykom w dotarciu do w/w zakresu cenowego. Jest to z pewnością ogromny sukces byków, potwierdzony również wzrostem wolumenu obrotu. Przełamanie strefy: 1863 - 1869 pkt. powinno stanowić zapowiedź testu kolejnej bariery podażowej: 1892 - 1900 pkt. Niemniej jednak przedostanie się rynku ponad poziom: 1869 pkt. stanowiłoby ważny sygnał techniczny, potwierdzający niezwykle ofensywne nastawienie strony popytowej. W tym kontekście zwróciłbym uwagę na pewną prawidłowość związaną z istotnymi strefami cenowymi Fibonacciego. Jeśli zatem po naruszeniu strefy: 1863 - 1869 pkt. interesujący nas zakres przemieni się w zaporę popytową (często mamy właśnie do czynienia z takimi sytuacjami) , ruch wzrostowy rzeczywiście powinien mieć wówczas swoją kontynuację. Nie można wykluczyć, że w takiej sytuacji fala hossy zacznie wytracać swój impet dopiero w rejonie zakresu: 1928 - 1934 pkt. (jest to analogiczny pod względem ważność
przedział oporu w stosunku do testowanej obecnie strefy: 1863 - 1869 pkt.). Problem pojawiłby się oczywiście wówczas, gdyby bykom udało się jedynie naruszyć pułap cenowy: 1869 pkt., a zamknięcie indeksu uplasowałoby się jednak poniżej znanego nam już zakresu: 1863 - 1869 pkt.

Nie ukrywam, że tego typu sekwencję zdarzeń potraktowałbym jako sygnał słabości rynku, mogący w konsekwencji doprowadzić do wykreowania się ruchu kontrującego obecną inicjatywę byków. Póki co jednak układ techniczny wykresu zaczyna w coraz większym stopniu faworyzować stronę popytową. Jeśli zatem dzisiejsze odczyty makroekonomiczne z USA (inflacja CPI, indeks NY Empire State, dynamika produkcji przemysłowej) nie popsują dobrej atmosfery na rynkach wywołanej wczorajszym, niezwykle optymistycznym raportem Intela, działania strony popytowej nadal powinny odznaczać się sporą aktywnością i ofensywnością.

Pełna wersja raportu dostępna w formacie src="http://i.wp.pl/a/i/emerytury/pdf.gif"/>

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)