Komisja: pojazdy specjalne trafią z załącznika do ustawy o VAT

Lista pojazdów specjalnych, których zakup będzie uprawniał do pełnego odliczenia VAT, znajdzie się w ustawie, a nie załączniku. Resort finansów będzie mógł rozszerzyć katalog dokumentów identyfikujących takie auta - wynika z czwartkowej opinii sejmowej komisji finansów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Komisja finansów publicznych pozytywnie zaopiniowała wszystkie zgłoszone przez Senat poprawki do nowelizacji ustawy o VAT i ustawy o transporcie drogowym.

Zgodnie z nią pełne odliczenie VAT będzie możliwe tylko w przypadku zakupu samochodu o ładowności ponad pół tony. Ze świadectwa producenta lub importera takiego auta musi wynikać, że nie jest to samochód osobowy. Przepisy będą obowiązywać od 1 stycznia 2011 r. do 1 stycznia 2013 r.

Ograniczenia w odliczaniu VAT nie będą dotyczyć niektórych kategorii pojazdów przeznaczonych do działalności gospodarczej. Chodzi m.in. o auta dostawcze odpowiadające definicji określonej w ustawie, samochody typu van, minibusy czy tzw. pojazdy specjalne. W przypadku ich zakupu oraz zakupu paliwa do nich będzie można odliczyć cały VAT.

Senat wprowadził siedem poprawek do nowelizacji. Jedna z nich przenosi z załącznika do ustawy katalog pojazdów specjalnych objętych ustawą. Są w nim m.in. bankowozy, pojazdy do prac wiertniczych, koparki, ładowarki, samochody do oczyszczania dróg i ich zimowego utrzymania, podnośniki, samochody pomocy drogowej czy pojazdy pogrzebowe.

Inna poprawka pozwala ministrowi finansów rozszerzyć w rozporządzeniu katalog dokumentów stwierdzających, że pojazd jest pojazdem specjalnym oraz wskazać dokumenty, na podstawie których można będzie określić dopuszczalną ładowność pojazdu oraz liczbę miejsc. Wiceminister finansów Maciej Grabowski wyjaśnił, że w obiegu mogą się pojawić inne dokumenty niż wymienione obecnie.

- Trwają prace, również na szczeblu unijnym, które dopuszczałyby inne dokumenty (...); nie wiemy jeszcze, jak będą się nazywać i jak będą wyglądać. Taka delegacja dla ministra finansów jest potrzebna, żeby przewidzieć te sytuacje w przyszłości - powiedział. Dodał, że intencją nie jest mnożenie potrzebnych dokumentów, ale uzupełnienie ich katalogu.

Pozostałe poprawki Senatu - to zmiany redakcyjne i doprecyzowujące przepisy, które nie wprowadzają zmian merytorycznych.

Zgodnie z nowelizowanymi przepisami nabywcy samochodów osobowych "z kratką", w przypadku których przysługuje obecnie pełne odliczenie VAT, będą mogli odliczyć 60 proc. kwoty VAT zawartej w fakturze, ale nie więcej niż 6 tys. zł. Oznacza to, że sytuacja podatników, którzy kupują samochody z kratką, będzie taka sama, jak podatników, którzy kupują samochody osobowe.

Ustawa zawiesza też na okres dwóch lat możliwość odliczenia VAT od paliwa kupowanego do napędu samochodów o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony.

Zdaniem rządu, nowelizacja jest niezbędna ze względu na konieczność wdrożenia regulacji unijnych i wykonania wyroków Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Zmiana ma przynieść budżetowi ok. 1,8 mld zł.

Zgodnie ze nowelizowaną ustawą o transporcie, właściciele samochodów ciężarowych mają być zwolnieni z obowiązku dostarczania urzędowi skarbowemu kopii zaświadczeń potwierdzających homologację, wydawanych przez okręgowe stacje kontroli pojazdów. Nie będą też musieli informować urzędów skarbowych o dokonanych w pojeździe zmianach, które mają wpływ na homologację. Zdaniem rządu rozwiązanie to odciąży podatników i administrację podatkową od gromadzenia kopii zaświadczeń.

Nowe prawo reguluje też sposób rozliczania VAT przez firmy zagraniczne świadczące w Polsce tzw. okazjonalne przewozy osób pojazdami zarejestrowanymi za granicą (np. autobusami). Usługi te nie będą objęte szczególnymi regułami opodatkowania. Podmiot wykonujący je w Polsce będzie musiał mieć przy sobie potwierdzenie zarejestrowania się, jako podatnik VAT, w naszym kraju. Będzie musiał także rozliczać podatek VAT w polskim urzędzie skarbowym.

Większość nowych przepisów ma obowiązywać od 2011 r. Głosowanie senackich poprawek zaplanowano na czwartek wieczorem.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy