Trwa ładowanie...
d1ia5lb
18-03-2015 11:30

Komorowski: szanse na uzgodnienie projektu o Radzie Dialogu Społecznego

Są ogromne szanse na uzgodnienie projektu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego w układzie trójstronnym - oświadczył w środę prezydent Bronisław Komorowski po spotkaniu z szefami związków zawodowych, organizacji pracodawców i ministrem pracy.

d1ia5lb
d1ia5lb

Kilka dni temu zespół przygotowujący zmiany w zasadach dialogu zakończył prace nad projektem ustawy o Radzie Dialogu Społecznego. Rada ta ma zastąpić dotychczasową Komisję Trójstronną i być niezależna od rządu. Jej szefowie mają zmieniać się rotacyjnie. Ostatecznymi uzgodnieniami projektu mają się zająć w piątek i sobotę szefowie organizacji i związków oraz szef resortu pracy.

"Rozmowy (ze związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców - PAP) trwają już od dłuższego czasu i w moim przekonaniu przynoszą bardzo dobry plon. Między innymi półtora roku temu udało się - właśnie tu w Kancelarii Prezydenta - uzgodnić pewną metodę pracy nad odbudowaniem dialogu" - podkreślił Komorowski na środowym briefingu w Pałacu Prezydenckim.

Prezydent przypomniał, że ten dialog został przerwany w wyniku decyzji wyjścia związków zawodowych z Komisji Trójstronnej. "Wtedy udało się zaproponować i uzgodnić to, że trud pracy nad nowym rozwiązaniem, także instytucjonalnym, dotyczącym dialogu, czyli nowego kształtu ustawy, podejmą pracodawcy z przedstawicielami związków zawodowych w układzie dwustronnym. To zaowocowało projektem, który dzisiaj jest także po pozytywnej ocenie i po uzgodnieniach w rządzie" - zaznaczył Komorowski.

W czerwcu 2013 r. związki zawodowe zawiesiły swoje prace w Komisji Trójstronnej. Uznały wtedy, że dialog w Komisji jest pozorowany, a ich postulaty nie są brane pod uwagę przez rząd. Od tej pory spotkania Komisji Trójstronnej odbywały się bez udziału strony związkowej.

d1ia5lb

"W najbliższych dniach będą kolejne spotkania, które w moim przekonaniu mają ogromną szansę przynieść uzgodnienie projektu ustawy właśnie w układzie trójstronnym. To byłby prawdziwy triumf zasady dialogu społecznego jako podstawy rozwiązywania liczących się problemów społecznych i politycznych w Polsce" - ocenił prezydent.

Komorowski przyznał, że są jeszcze wątpliwości i rozbieżności w stanowiskach. "Mają być one w najbliższych dniach +ucierane+. Prezydent sprzyja tej rozmowie, sprzyja projektowi ustawy" - zapewnił.

"Ze swej strony zadeklarowałem to, że jeżeli ustawa będzie zaakceptowana w układzie trójstronnym, to wspólnym wysiłkiem, także i prezydenta, będziemy oddziaływali na parlament. By w trybie jak najpilniejszym przeprowadził proces legislacyjny, szukając możliwości, aby ustawa weszła jak najszybciej w życie, jeszcze przed zakończeniem kadencji parlamentu. Ale po pierwsze - musi być ta ustawa uzgodniona, po drugie - oczywiście musi być wola wspólnego wdrożenia jej w życie" - dodał.

Według prezydenta za jakiś czas potrzebny będzie przegląd tej regulacji. "Akceptację zyskała również koncepcja, aby dla ułatwienia zawarcia porozumienia i uzgodnienia w kwestii ustawy, umówić się co do tego, że po jakimś czasie - po roku czy półtora - miałby być dokonany przegląd działania tej ustawy. Być może także i drugi etap, jeśli chodzi o szukanie docelowych rozwiązań dotyczących instytucji dialogu społecznego. Wtedy także rola prezydenta może być rolą liczącą się, bo może być po prostu gwarantem ewentualnej nowelizacji ustawy" - zaznaczył.

d1ia5lb

Pod koniec października 2013 r., po wcześniejszym proteście związkowym na ulicach Warszawy, na spotkaniu u prezydenta Komorowskiego związkowcy zgłosili pomysł nowej ustawy o dialogu społecznym. Później własny projekt przygotowali pracodawcy.

Po wspólnych pracach nad obydwoma dokumentami powstał projekt, który został przekazany przez związki i pracodawców rządowi. Wspólny zespół ekspertów uzgodnił w czwartek zapisy projektowanych zmian.

Minister Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiadał, że jeśli pod koniec tygodnia projekt zostanie zaakceptowany przez szefów organizacji, wprowadzi go na obrady rządu i do Sejmu. Pierwsze posiedzenie Rady mogłoby się odbyć jeszcze przed końcem obecnej kadencji parlamentu - liczy Kosiniak-Kamysz.

d1ia5lb

Wspólny ekspercki zespół związków zawodowych, organizacji pracodawców i resortu pracy uzgodnił wszystkie zapisy projektu. Do decyzji szefów pozostały m.in. kwestia stworzenia funkcji rzecznika dialogu społecznego, za którą opowiada się Solidarność oraz zmiany w innych ustawach - przede wszystkim procedury określania płacy minimalnej oraz niektóre kwestie dotyczące zasad głosowania w Radzie i przyjmowania jej stanowisk.

Wcześniej informowano, że w przygotowanych wspólnie rozwiązaniach jest zapis o niezależności Rady, corocznej rotacji na stanowisku przewodniczącego - funkcję tę miałaby pełnić na przemian osoba wskazana przez każdą ze stron dialogu - pracodawców, związki i rząd. Rada miałaby też mieć prawo do przedkładania własnych projektów aktów prawnych, wraz z zobowiązaniem rządu do ich rozpatrzenia, możliwość występowania do Sądu Najwyższego z wnioskiem o interpretację przepisów. Rada miałaby dysponować własnym budżetem i przeznaczać go m.in. na bieżącą działalność związaną z realizacją dialogu, opinie eksperckie, koordynację prac. Do obsługi prac Rady ma powstać biuro.

Podczas prac nad projektem informowano, że Rada ma przekazywać rządowi, Sejmowi, Senatowi i prezydentowi roczne sprawozdania ze swej działalności. Związki i pracodawcy chciały też, by dialog w Radzie był jawny dla opinii społecznej. Podobne zasady mają obowiązywać również w radach wojewódzkich.

W pracach nad projektem uczestniczyły organizacje reprezentowane w Komisji Trójstronnej - NSZZ "Solidarność", OPZZ i Forum Związków Zawodowych ze strony związkowej oraz Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, Związek Rzemiosła Polskiego i Business Centre Club - ze strony pracodawców.(PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

d1ia5lb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ia5lb