Kompania Węglowa zwiększyła fundusz płac o 57,3 mln zł

31.08. Katowice (PAP) - Kompania Węglowa poinformowała we wtorek o zwiększeniu tegorocznego funduszu wynagrodzeń w firmie o 57,3 mln zł, co oznacza wzrost średniego przeciętnego...

31.08. Katowice (PAP) - Kompania Węglowa poinformowała we wtorek o zwiększeniu tegorocznego funduszu wynagrodzeń w firmie o 57,3 mln zł, co oznacza wzrost średniego przeciętnego wynagrodzenia o 1,2 proc. Związkowcy wątpią jednak, by oznaczało to realny wzrost płac.

Informację o zwiększeniu funduszu płac przekazał rzecznik Kompanii, Zbigniew Madej.

"Decyzja o zwiększeniu funduszu nie ma nic wspólnego z +kupowaniem spokoju+. Jest to zgodne z planem techniczno-ekonomicznym firmy na ten rok - dajemy załodze to, co jej zagwarantowaliśmy" - powiedział Madej.

Sprawy płacowe, obok zagadnień związanych z kształtem nowej strategii Kompanii, są przedmiotem sporu związkowców z zarządem KW. Związki chcą utrzymania tegorocznego funduszu płac co najmniej na poziomie realnych wydatków na ten cel w ubiegłym roku.

"Wzrost proponowany przez Kompanię w przeliczeniu na jednego pracownika oznacza 64 zł" - ocenił szef Solidarności w Kompanii, Jarosław Grzesik.

Jego zdaniem, wszystko wskazuje na to, że proponowane przez Kompanię zwiększenie funduszu wynagrodzeń - to w istocie jedynie wyrównanie tegorocznych braków.

"Były już w niektórych kopalniach sytuacje, że trzeba było ciąć premie, aby zmieścić się w funduszu. Sądzimy, że zarząd Kompanii zamierza dołożyć tylko tyle środków, by wyrównać braki, żeby nie trzeba było obniżać wynagrodzeń" - uważa Grzesik.

Kompania Węglowa zatrudnia ok. 62 tys. osób; to największa górnicza firma w Europie. Na 2 września działające w niej związki zapowiedziały referendum strajkowe, a w najbliższy poniedziałek mają zdecydować o dalszych działaniach - kontynuowaniu rozmów z zarządem lub np. strajku ostrzegawczym.

Związki nie godzą się na utratę kilkunastu tysięcy miejsc pracy w firmie do 2020 r. Zarząd odpowiada, że redukcja ma mieć charakter stopniowy i naturalny - nikt nie zostanie zwolniony z pracy. We wtorek zarząd ogłosił odezwę do górników, w której zaapelował m.in. o odpowiedzialność i troskę o dobro firmy.(PAP)

mab/ je/ jtt/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥