Komu Stany Zjednoczone są winne najwięcej? Nie, to nie Chiny

Wbrew powszechnemu przekonaniu Chin wcale nie są posiadaczami największej ilości papierów dłużnych Stanów Zjednoczonych. BusinessInsider udowadnia, że obligacje o dużo większym wolumenie skupiają się w rękach innych podmiotów. Sprawdź, komu amerykański rząd jest winny najwięcej!

Wartość zgromadzonych obligacji: 504,7 miliarda dolarów

Udział w długu publicznym: *3,5 proc. *

W Stanach Zjednoczonych działają prywatne fundusze emerytalne, np. CalPERS. Dzielą się one na fundusze ubezpieczeniowe i powiernicze. Amerykanie korzystają przede wszystkim z tych drugich. Ich budżet w dużej mierze pochodzi ze składek emerytalnych opłacanych przez pracodawców. Te inwestują później część zgromadzonego kapitału w bezpieczne aktywa, jakimi z założenia mają być obligacje. Ich udział w długu publicznym Stanów Zjednoczonych wynosi obecnie 3,5 proc.

Wartość zgromadzonych obligacji: 506,1 miliardów dolarów

Udział w długu publicznym: *3,5 proc. *

Władze stanowe i lokalne samorządy nabyły papiery dłużne o wartości ponad 0,5 biliona dolarów. W ich skład wchodzi zarówno 51 stanów oraz podrzędne jednostki samorządowe, jak i hrabstwa i gminy. Lokują one swoje nadwyżki finansowe w obligacjach jako bezpiecznych aktywach przynoszących pewne zyski.
W razie całkowitej lub częściowej niewypłacalności rządu USA samorządy mogą stracić ulokowane w ten sposób swoje oszczędności.

Wartość zgromadzonych obligacji: 912,4 miliardów dolarów

Udział w długu publicznym: *6,4 proc. *

Japonia, choć sama jest w kiepskiej sytuacji finansowej, bo jej zadłużenie wynosi ponad 200 proc. PKB, nadal kupuje obligacje amerykańskiego rządu.

Kraj ten, podobnie jak Chiny, nabywa obligacje USA za wcześniej zakupione dolary. Takie działanie ma na celu zapobieżenie nadmiernemu umacnianiu walut - chińskiej i japońskiej. Wiadomo, że tańsza waluta ma wpływ na zwiększony eksport towarów i usług.

Wartość zgromadzonych obligacji: 959,4 miliardów dolarów

Udział w długu publicznym: *6,4 proc. *

Niemal bilion dolarów w obligacjach rządowych znajduje się w rękach amerykańskich obywateli. Poprzez zakup papierów dłużnych sfinansowali 6,4 proc. długu, stanowiącego ok. 70 proc. PKB kraju. Gdyby tamtejsi politycy nie doszli do porozumienia, być może już 2 sierpnia amerykańska administracja przestałaby wykupować obligacje. Taki scenariusz mógłby wpędzić w kłopoty finansowe wiele amerykańskich rodzin.

Wartość zgromadzonych obligacji: 1,16 bilionów dolarów

Udział w długu publicznym: *8 proc. *

Pod względem liczby zakupionych obligacji Chiny są dopiero na trzecim miejscu. Skupiają oni w swoich rękach zaledwie 8 proc. sumy całego zadłużenia wynoszącego dzisiaj 14,5 biliona dolarów.

Wartość zgromadzonych obligacji: 1,63 bilionów dolarów

Udział w długu publicznym: *11,3 proc. *

Rezerwa Federalna, czyli Fed, to centralny bank Stanów Zjednoczonych. Jego celem jest sprawowanie nadzoru nad bankami, prowadzenie polityki pieniężnej, utrzymanie stabilności waluty oraz kontrola ilości emitowanej gotówki.

Ben Bernanke (na zdjęciu), przewodniczący Fed-u, jeszcze w maju mówił, że "dolar będzie silny, ponieważ gospodarka USA jest silna". Choć kongresmeni doszli do wstępnego porozumienia w sprawie zwiększenia limitu zadłużenia USA, co wpłynęło pozytywnie na kurs dolara, to jednak przyszła perspektywa dla tej waluty nie musi być optymistyczna. Wszystko zależy od dalszego rozwoju sytuacji budżetowej Stanów Zjednoczonych. W rękach Fed-u jest 11 proc. zadłużenia Waszyngtonu.

Wartość zgromadzonych obligacji: 2,67 bilionów dolarów

Udział w długu publicznym: *19 proc. *

Okazuje się, że to nie Chiny są posiadaczami największej ilości obligacji rządu Stanów Zjednoczonych. Na pierwszym miejscu znajduje się amerykański system ubezpieczeń społecznych. Skupia on aż 2,67 biliona dolarów amerykańskich w obligacjach.

Co ciekawe nie są to zwykłe obligacje. Pochodzą one ze specjalnych emisji, a zwykły inwestor nie może ich od tak sobie nabyć. Oznacza to, że dostęp do obligacji kupowanych w ramach tzw. Social Security Trust Fund jest ograniczony.