Kongres 590: przedsiębiorcy o barierach w rozwoju eksportu
O barierach polskich firm w eksporcie swoich produktów i oczekiwanej pomocy ze strony rządu mówili przedsiębiorcy na jednym z paneli rozpoczętego w czwartek w podrzeszowskiej Jasionce Kongresu 590.
17.11.2016 16:05
Jednym z uczestników panelu "Jak odblokować rynki zagraniczne dla polskich producentów" był prezes firmy PESA Tomasz Zaboklicki. Jak mówił, każdy rząd próbował coś poprawić w kwestii wsparcia eksportu polskich firm. "Jednym wychodziło to lepiej, innym gorzej" - ocenił.
Prezes PESY zaznaczył, że eksport zaczyna się w Polsce, bo to w kraju firma musi zdobyć kapitał i doświadczenie potrzebne w eksporcie. Według niego polskim przedsiębiorcom trudno te dwa elementy zdobyć, bo "na cztery przetargi w Polsce, trzy są dedykowane". "Jeden przetarg jest uczciwy. Jeśli nie damy równych praw wszystkim podmiotom, wtedy trudno zdobyć doświadczenie i kapitał, i następnie wyjść na zewnątrz. Bo wówczas za granicą pytają: czemu chcecie funkcjonować u nas, skoro w waszym kraju was nie chcą" - mówił Zaboklicki.
O doświadczeniach eksportowych Ursusa mówił w trakcie panelu prezes tej firmy Karol Zarajczyk. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że konkurentami dla Ursusa w Afryce są przedsiębiorstwa z Chin i Indii, które mogą zaoferować finansowanie zakupu ciągników z pomocą swoich rządów.
Zarajczyk podkreślił, że potrzebna jest koordynacja polityki zagranicznej w eksporcie. "Nie ma koordynacji resortowej. Widać to zwłaszcza w Afryce. Brakuje również strategii i deklaracji dotyczącej mobilności elektrycznej, co nas szczególnie interesuje" - mówił prezes Ursusa. Jego zdaniem polski rynek wewnętrzny jest znakomity, ale nie możemy na nim faworyzować firm zagranicznych.
Z kolei prezes Asseco Poland Adam Góral zwrócił uwagę, że państwo nie jest barierą w eksporcie. "Inicjatywa eksportowa musi zawsze wyjść od przedsiębiorcy. Musimy szukać pokornie własnej niszy. Polska musi polskiemu przedsiębiorcy dać szansę. Jeśli my im nie damy szansy, nikt im nie pomoże, bo Niemiec nie pomoże Polakowi, bo będzie martwił się o swojego rodaka" - dodał.
Według Górala państwo powinno przyciągać przedsiębiorców, a nie patrzeć na nich jak na wroga. Jego zdaniem do odniesienia sukcesu konieczna jest wiara w siebie i ciężka praca.
Paneliści byli zgodni, że konieczna jest promocja polskiej marki za granicą, żeby rodzime firmy miały łatwiejsze wejście na rynki zagraniczne jako partnerzy wiarygodni.