Koniec epidemii, koniec zakazu. Nad Wisłą można pić legalnie. Apel stołecznego ratusza
16 maja oficjalnie zniesiono stan epidemii w Polsce, a to oznacza, że spożycie alkoholu "pod chmurką" na Bulwarach Wiślanych w Warszawie znów jest legalne. - Gorąco apelujemy, żeby robić to w sposób kulturalny, nie wszczynać burd, nie śmiecić i nie przeszkadzać okolicznym mieszkańcom - mówi w rozmowie z WP Finanse Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy.
W 2018 r. warszawscy radni przyjęli dwie odrębne uchwały zezwalające na legalne spożywanie alkoholu na Bulwarach Wiślanych oraz na plaży Poniatówka. Jednak w 2020 r., ze względu na pandemię koronawirusa, picia alkoholu "pod chmurką" zakazano. Było to związane z wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami służącymi walce z COVID-19.
Decyzją rządu 16 maja stan epidemii został jednak zniesiony, tym samym zakaz spożycia alkoholu nad Wisłą przestaje obowiązywać. Dotyczy to zarówno Bulwarów Wiślanych, jak i plaży Poniatówka. To się jednak może zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Money. To sie liczy
Spór mieszkańców z ratuszem. O picie nad rzeką
Mieszkańcy wspólnoty Wioślarska 10, znajdującej się przy Bulwarach Wiślanych, wnieśli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę dotyczącą przyjętej przez rajców uchwały. Ich zdaniem odbywające się tam imprezy zakłócały porządek i ciszę. WSA orzekł, że uchwała jest nieważna. Wtedy zainterweniował warszawski ratusz.
- Wyrok WSA nie uprawomocnił się, gdyż miasto złożyło w terminie skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dlatego orzeczenie podważające zgodę warszawskich radnych na spożycie alkoholu nie jest prawomocne. Skończył się stan epidemii, więc można legalnie spożywać napoje alkoholowe na bulwarach - tłumaczy Beuth-Lutyk.
Problemy nie dotyczą plaży Poniatówka, dla której uchwalono odrębne przepisy, a te nie zostały zaskarżone. A to oznacza, że w tym miejscu będzie można nadal legalnie napoje wyskokowe, nawet jeśli NSA podtrzyma orzeczenie uchylające zgodę na spożycie na Bulwarach.
Mandat za picie "pod chmurką"
Spożywanie alkoholu w miejscach publicznych w Polsce jest wykroczeniem i można za nie dostać 100 zł mandatu.
Są jednak wyjątki od tej reguły. Lokalne władze na swoich terenach wydzielają specjalne strefy, gdzie jest to dozwolone. Poza wspomnianymi Bulwarami Wiślanymi i plażą Poniatówka, są to np. Wyspa Słodowa we Wrocławiu czy bulwary nad Wartą w Poznaniu.
Piotr Bera, redaktor money.pl i finanse.wp.