Koniec kanadyjskiej jednocentówki

Od poniedziałku kanadyjska mennica przestanie wprowadzać do obiegu jednocentówki, a będące w obiegu te monety zwane "pennies" będą wycofywane. Dla konsumentów płacących gotówką oznacza to zaokrąglone ceny.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Ostateczna decyzja o wycofaniu jednocentówek z obiegu zapadła niespełna rok temu, latem ub.r. mennica przestała bić najdrobniejsze monety. Decyzja wynikła z oszczędności, ponieważ produkcja jednego centa kosztuje 1,5 centa. Już trzy lata temu senacki raport zalecał rezygnację z jednocentówek. "Pennies" oczywiście są w obiegu, ale, co podkreślała strona rządowa, wiele z nich po prostu tkwi w domowych skarbonkach. Z drugiej strony - inflacja przez lata zmniejszyła wartość kanadyjskiego "penny". Od rozpoczęcia produkcji w 1908 r. do 2010 r. wartość jednocentówki spadła o 95 proc.

Jak poinformowała Królewska Kanadyjska Mennica w swoim komunikacie, koniec produkcji nowych jednocentówek to dla podatników oszczędności wynoszące 11 mln dolarów rocznie.

Jednocentówki pozostaną legalnym środkiem płatniczym. Nie będzie przybywać nowych, natomiast starymi będzie nadal można płacić. Najmniejsza jednostka monetarna nie znika zupełnie z kanadyjskiego rynku, bo nadal będzie istnieć w świecie wirtualnych pieniędzy.

Skutek rządowych decyzji jest taki, że od najbliższego poniedziałku, jeśli cena danego produktu czy usługi wyniesie np. 10 dolarów kanadyjskich i jeden cent, to ktoś płacący kartą lub czekiem zapłaci tę właśnie kwotę. Natomiast, jeśli ktoś będzie płacić gotówką - zapłaci tylko 10 dolarów. Firmy bowiem będą, jak to ujęto w komunikacie, "zachęcane" do zaokrąglania cen do "najbliższych 5 centów" w przypadku rozliczeń gotówkowych. Jeśli więc, jak w swoich przykładach podaje mennica, cena wyniesie dolara i jeden lub dwa centy bądź dolara i sześć lub siedem centów, to klient zapłaci w pierwszym przypadku dolara, a w drugim - dolara i pięć centów. Ceny z końcówkami trzy i cztery centy oraz osiem i dziewięć centów będą zaokrąglane w górę.

Przy tym, podkreśliła mennica, zaokrąglana w dół lub w górę może być wyłącznie suma wszystkich pozycji na rachunku, co w Kanadzie oznacza poszczególne ceny, ewentualne dodatkowe opłaty i naliczany podatek (odpowiednik VAT). Nie ma mowy o zaokrąglaniu poszczególnych pozycji rachunku przed ich dodaniem.

Od poniedziałku w sklepach powinny pojawić się specjalne ulotki informujące o nowych zasadach rozliczeń. Kanadyjscy detaliści nie do końca są przygotowani na zmianę. Ich zrzeszenie, Retail Council of Canada, przeprowadziło badanie, z którego wynika, że 52,9 proc. uważa, że są gotowi do wprowadzenia nowych zasad, ale 24,1 proc. odpowiada, że nie są gotowi, zaś 23 proc. - że nie są pewni.

Natomiast zaokrąglanie rachunków nie będzie wpływać na podatki: według informacji kanadyjskiego fiskusa, podstawą do rozliczeń będzie suma wynikająca bezpośrednio z rachunku, a nie z zaokrąglenia.

Ciekawostką jest to, że w kanadyjskich sklepach można płacić dolarami amerykańskimi i kasjerzy, wydając resztę, wypłacają czasem jej część w amerykańskich centach, które są podobnych nominałów i wielkości jak kanadyjskie. Jednocentówek amerykańskich jednak w Kanadzie nie wycofuje się z obiegu.

Kanada nie jest jedyna w pożegnaniach z jednocentówką. Te monety znikły już w Australii i Nowej Zelandii.

Z Toronto Anna Lach

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów