Trwa ładowanie...
10-07-2014 11:46

Koniec luzowania ilościowego

Poznaliśmy komunikat FOMC. Zgodnie z oczekiwaniami program luzowania ilościowego będzie stopniowo redukowany. Wedle obecnych prognoz październikowe posiedzenie powinno być tym, na którym pojawi się ostateczna redukcja. Co ciekawe komunikat nie mówi nic o utrzymaniu w przyszłości stóp procentowych, co trochę zaniepokoiło rynki.

Koniec luzowania ilościowegoŹródło: internetowykantor.pl
d3j6fua
d3j6fua

Poznaliśmy komunikat FOMC. Zgodnie z oczekiwaniami program luzowania ilościowego będzie stopniowo redukowany. Wedle obecnych prognoz październikowe posiedzenie powinno być tym, na którym pojawi się ostateczna redukcja. Co ciekawe komunikat nie mówi nic o utrzymaniu w przyszłości stóp procentowych, co trochę zaniepokoiło rynki.

Zgodnie z wczorajszym posiedzeniem FOMC prawdopodobny koniec programu luzowania ilościowego przypada na październik. Powodem tego są poprawiające się dane makroekonomiczne, a głównie sytuacja na rynku pracy oraz inflacja dążąca do celu inflacyjnego. Obecnie program ten został zredukowany do 35 mld ze startowych 85 mld USD miesięcznie. 20 mld z tej sumy przypada na skup obligacji skarbowych oraz 15 na obligacje zabezpieczone hipotekami. Dodatkowo nie pojawiło się oczekiwane stwierdzenie, czy i jak długo po zakończeniu programu QE3 stopy procentowe zostaną utrzymane na obecnym poziomie. Wedle czerwcowego komunikatu miał to być znaczny okres czasu. Konsensus rynkowy przewiduje, że będzie to na początku drugiej połowy 2015 roku. Co ciekawe FED zwrócił uwagę, że zbyt mocny wzrost cen aktywów może zagrozić amerykańskiej gospodarce. Zwrócił ponadto uwagę, że ze względu na zmniejszoną zmienność na rynkach w ostatnich czasach inwestorzy mogą niewystarczająco oceniać ryzyka kursowe związane z polityką monetarną.

Jak zareagowały rynki na tę wiadomość? Inwestorzy liczyli na mocniejsze deklaracje, w rezultacie tuż po komunikacie rozpoczęli przenoszenie pozycji z USA do Europy, czego beneficjentem jest obecnie również złotówka umacniająca się względem głównych walut.

Wczoraj otrzymaliśmy pakiet danych makroekonomicznych z USA. Liczba wniosków o kredyt hipoteczny wzrosła, co jest uważane za dobry sygnał dla rynków. Drugą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, są spadające zapasy ropy naftowej w USA. W obecnej skali nie powinno to niepokoić, ale mamy czytelny sygnał, że zwiększoną sprzedażą USA stara się utrzymać cenę na rynkach, by nie powodować paniki związanej z zamieszkami w Iranie i zajęciem kilku pól naftowych na północy kraju przez rebeliantów.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:30 - Wielka Brytania bilans handlu zagranicznego,
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

d3j6fua

O 13:00 poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych w Wielkiej Brytanii. Sądząc po zachowaniach inwestorów w ostatnich dniach, spodziewają się oni odejścia od retoryki mówiącej o rychłej podwyżce stóp. Gdyby jednak ponownie pojawiły się te zapewnienia w komunikacie, GBP/PLN powinien szybko powrócić powyżej poziomu 5,20 zł. Warto zwrócić uwagę, że poprawa wyników gospodarczych odbywa się kosztem wyrzeczeń, szczególnie w sektorze budżetowym, co jest powodem serii strajków trwających dzisiaj na wyspach.

EUR/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 10.04.2014 do 10.07.2014

d3j6fua

Kurs EUR/PLN utworzył średniookresowy kanał spadkowy. Wewnątrz formacji utworzył się krótkoterminowy trend wzrostowy i jeszcze na początku tygodnia można było mówić o tworzącym się klinie, dzisiaj można mówić o kontynuacji trendu spadkowego. W przypadku ruchu powrotnego w górę, ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,1600. Wsparciem jest obecnie poziom 4,1200, czyli testowane obecnie minimum lokalne.

CHF/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 10.04.2014 do 10.07.2014

d3j6fua

Po ostatnich wzrostach kurs CHF ponownie rozpoczął ruch w dół. W przypadku zmiany kierunku ruchu w górę można spodziewać się testowania okolic 3,4400. Jeżeli ruch w dół będzie kontynuowany, to najbliższym wsparciem jest poziom 3,3850, czyli ostatnie ważne minimum lokalne.

USD/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 10.04.2014 do 10.07.2014

Kurs USD/PLN poruszał się ostatnimi miesiącami w wąskim zakresie 3,0000-3,0650. Kurs wybił się co prawda z tego ograniczenia, osiągając poziom 3,0700, ale szybko zawrócił i znów tworzy trend boczny. Oporem w dalszym ciągu jest 3,0650. Po przebiciu krótkookresowej linii wsparcia kolejnym istotnym poziomem jest testowane 3,0200.

d3j6fua

GBP/PLN

(fot. internetowykantor.pl)
Źródło: (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 10.04.2014 do 10.07.2014

Kurs GBP/PLN ponownie poszedł w górę i przekroczył już ostatnie maksimum na 5,2200. Obecnie trwa korekta tego ruchu. Dla ruchu w górę najbliższym oporem jest 5,2500. W przypadku ruchu w dół pierwsze istotne wsparcie to okolice 5,1800 czyli poprzednie ważne minimum lokalne.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl Currency One SA

d3j6fua
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3j6fua