Koniec palenia w pracy?

Tolerancja dla palaczy maleje z roku na rok - rosną z kolei ograniczenia palenia tytoniu w większości krajów świata. Już dzisiaj palacze należą do mniejszości wśród zatrudnionych - czy niedługo będą nimi jedynie pojedyncze jednostki w firmach?

Koniec palenia w pracy?

17.11.2006 | aktual.: 29.12.2006 11:23

17 listopada to data, na którą wyczulone są głównie osoby palące - jest to bowiem Światowy Dzień Rzucania Palenia. Tolerancja dla palaczy maleje z roku na rok - rosną z kolei ograniczenia palenia tytoniu w większości krajów świata. Nie wolno palić w przeważającej liczbie miejsc publicznych, na przystankach i w miejscach pracy - najbardziej surowe zakazy palenia obowiązują w USA i Japonii.

W Polsce zakazy te mają o wiele mniejszy zakres - wciąż jeszcze możemy palić w pubach i kawiarniach, w określonych miejscach publicznych i w wyznaczonych do palenia punktach miejsca pracy. Liczba palaczy jednak z każdym rokiem maleje, wraz z tolerancją dla ich nałogu; możliwe, że niedługo również owe "wydzielone" miejsca znikną i wolno będzie palić jedynie we własnym domu.

Za dwa miesiące o 13 procent wzrośnie akcyza na papierosy, co pociągnie za sobą drastyczny wzrost cen wyrobów tytoniowych. Do końca 2008 r. akcyza osiągnie poziom 64 euro za 1 tysiąc papierosów (40 procent więcej, niż wynosi dzisiaj). To oznacza, że paczka papierosów będzie kosztowała średnio około 10 zł, najprawdopodobniej więc liczba palaczy również zmaleje. Ci najbardziej zagorzali będą skręcać papierosy własnoręcznie, ponieważ wtedy palenie będzie ich kosztowało znacznie taniej.

Całkiem więc możliwe, że - wraz ze spadkiem liczby osób palących - znikną z miejsc pracy również owe "wydzielone" miejsca - czyli tzw. "palarnie" - bądź też miejsca, w których wolno palić, wyznaczone poza obrębem budynku pracy. Już dzisiaj palacze należą do mniejszości wśród zatrudnionych - czy niedługo będą nimi jedynie pojedyncze jednostki w firmach? A co Wy myślicie na ten temat? Jak wygląda sytuacja w Waszych miejscach pracy? Czy palacze stanowią mniejszość, czy może jest ich tyle samo, co osób niepalących? Chcemy poznać Wasze opinie!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)