Koniec rządowego programu jak gwóźdź do trumny. Lawinowy wzrost długów
Zadłużenie firm zajmujących się usługami wykończeniowymi wzrosło w ciągu roku o ponad 9,5 mln zł, osiągając na koniec marca bieżącego roku poziom 498,5 mln zł - wynika z danych BIG InfoMonitor. W tym samym czasie liczba niesolidnych płatników wzrosła z 14 236 do 14 615.
Główny analityk BIG InfoMonitor, Waldemar Rogowski, wskazał, że na pogarszającą się sytuację finansową firm wykończeniowych wpływają m.in. ograniczona liczba nowych zleceń, rosnące koszty materiałów i usług podwykonawczych, trudności w dostępie do finansowania oraz niepewność inwestycyjna klientów indywidualnych, którzy ograniczają prace wykończeniowe i remontowe.
Rogowski zauważył, że w ostatnich dwunastu miesiącach sytuację ratowały zlecenia związane z wykończeniem nieruchomości zakupionych w ramach programu "Bezpieczny Kredyt 2 proc." w 2023 roku. Efekt opóźnionego popytu częściowo łagodził skutki spowolnienia, ale jego wpływ stopniowo maleje.
Ceny materiałów idą w górę
Autorzy raportu podkreślili, że wyzwania rynkowe dotknęły również branżę materiałów budowlanych, jednak kondycja finansowa producentów w 2025 roku zależy od specyfiki danego segmentu. W sektorze produkcji ceramicznych materiałów budowlanych, takich jak kafle, płytki, cegły czy dachówki, wartość zaległego zadłużenia wzrosła z 150,4 mln zł w marcu 2024 roku do blisko 162 mln zł rok później.
Największe zmiany zaobserwowano w segmencie produkcji tapet, gdzie zaległe zobowiązania wzrosły z niespełna 109 tys. zł w marcu ubiegłego roku do 1,3 mln zł w marcu 2025 roku. Liczba nieterminowych płatników pozostała bez zmian, a za ponad 1087 proc. wzrost zadłużenia odpowiada osiem podmiotów, które już wcześniej miały problemy z płynnością finansową.
Autorzy raportu podkreślili również, że producenci parkietów nie radzą sobie najlepiej, gdyż łączna kwota zaległości wzrosła z 49,5 mln zł do ponad 53,3 mln zł, a liczba niesolidnych dłużników zwiększyła się z 69 do 74 podmiotów.