20 zł za grzańca w Warszawie. Wiemy, ile kosztuje w Wiedniu
Jarmarki bożonarodzeniowe w Polsce i Europie cieszą się ogromną popularnością. Oprócz ozdób i atrakcji, uwagę zwracają ceny niektórych przysmaków. Oto ile zapłacimy za grzańca na jarmarkach w Warszawie i Wiedniu.
W Warszawie w tym roku dużym zainteresowaniem cieszy się nowy jarmark na Placu Defilad. Jak pisaliśmy w WP Finanse, cenniki na warszawskim jarmarku z pewnością nie odbiegają od tych, znanych z innych regionów kraju. Zdarzają się nawet miłe zaskoczenia.
Tyle musisz mieć, by się bawić na jarmarku. Podali kwoty
Ceny na jarmarku w Warszawie
Kubeczek barszczu czerwonego na warszawskim jarmarku można dostać już za 5 zł, a herbatę zimową za niespełna 15 zł. Klasyczny grzaniec galicyjski to koszt 20 zł.Za pieczony ser góralski z żurawiną i boczkiem zapłaciliśmy 11 zł. Wersja bez dodatków kosztowała prawie o połowę mniej. Nieprzyjemnych niespodzianek odnośnie cen nie napotkaliśmy także na innych stoiskach.
Dużej wielkości pajda ze smalcem? 20 zł. Do tego można zamówić dodatki w postaci ogórka (2 zł) i prażonej cebulki (1 zł). U innego wystawcy zauważyliśmy tradycyjną polską kiełbasę podawaną w zestawie z kajzerką, kiszona kapustą, ogórkiem, musztardą i ketchupem. Koszt całości to 29 zł. Tyle samo kosztują na kolejnym stoisku pierogi z mięsem i staropolski bigos.
Na stoiskach nie brakuje również mniej tradycyjnych dań, które niekoniecznie kojarzą się ze świętami. Corn-dog to wydatek 30-38 zł. Za hiszpańskie chorizo z frytkami i serem przyjdzie nam zapłacić 45 zł. Kanapka z ciasta na pizzę ze świeżą truflą, serem i rukolą kosztuje 59 zł, a kawałek pizzy Margherita – 13 zł.
Ceny na jarmarku w Wiedniu. Ile kosztuje grzaniec?
W sieci można spotkać opinie, że na zachodnich jarmarkach jest taniej niż w Polsce, a często porównuje się ceny z tymi w Wiedniu. Z danych z austriackich portali oraz informacji podanych przez biznes.interia.pl wynika jednak, że to nieprawda.
W Austrii grzaniec kosztuje od 4,90 euro (ok. 20,70 zł), gorąca czekolada 7,90 euro (ok. 33 zł), alkoholowy poncz od 5,50 euro (ok. 23 zł).
Jedzenie jest jeszcze droższe: hot-dog z szarpaną wieprzowiną to 12,50 euro (ok. 53 zł), frytki od 4,80 euro (ok. 20 zł), placek ziemniaczany 5,50 euro (ok. 23 zł), naleśnik 8 euro (ok. 34 zł), a danie gröstl 10 euro (ok. 42 zł).
Źródło: biznes.interia.pl, WP Finasne