Koniec szybkiej kariery bankowozów
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" Minister Spraw Wewnętrznych chce zlikwidować lukę pozwalającą na odliczanie VAT od tzw. bankowozów. W ostatnim czasie tego typu pojazdy zrobiły oszałamiającą karierę.
Po zeszłorocznych zmianach przedsiębiorca, który kupuje samochód nie może już odliczyć od niego VAT-u. Przepisy zostawiają jedną furtkę: odzyskać podatek, jeśli auto jest bankowozem. Problem w tym, że wymagania dla takich samochodów nie są zbyt wygórowane, bo w zasadzie wystarczy zamontować skrytkę na pieniądze. Sprytni dilerzy samochodowi szybko ten fakt wykorzystali.
Teraz MSW chce jednak zmienić definicję bankowozu, tak by nie był pojazdem specjalnym - pisze "DGP". Niewielka zmiana wykluczy możliwość odliczenia VAT. Część ekspertów pytanych przez gazetę twierdzi jednak, że zmiany proponowane prze MSW nie sprawią, że odliczenie zniknie. Powołują się tu na sprawę kratki - podobnie jak w jej przypadku zmiana prawa dotyczącego bankowozów może naruszać klauzulę stałości.
Kolejna sprawa to kwestia odzyskanego VAT-u od już zarejestrowanych aut. Zdaniem fiskusa, jeśli samochody nie są w rzeczywistości wykorzystywane do celów bankowych, to odliczenie powinno zostać zwrócone.
Wirtualna Polska/Dziennik Gazeta Prawna