Trwa ładowanie...

Koniec z czekaniem na pieniądze

Już za trzy miesiące przelew nie będzie szedł kilka dni, ale kilka sekund. Krajowa Izba Rozliczeniowa jest coraz bliższa rewolucji w polskiej i europejskiej bankowości, bo od NBP otrzymała zgodę na prowadzenie Systemu Rozliczeń Płatności Natychmiastowych. W superszybkich przelewach wyprzedzić KIR chce BlueCash.

Koniec z czekaniem na pieniądzeŹródło: Jupiterimages
d43i52g
d43i52g

Dziś większość przelewów realizowana jest w Polsce w tzw. sesjach Elixir. System, choć i tak jest jednym ze sprawniejszych w Europie, sprawia, że jeśli przelew zlecimy w piątek wieczorem, to dotrze do adresata w poniedziałek rano lub po południu. Wszystko zależy tu od banku.

KIR ma jednak alternatywę dla Elixira. To system SRPN (Systemy Rozliczeń Płatności Natychmiastowych - nazwa robocza), w którym płatności realizowane byłyby de facto w czasie rzeczywistym. Izba właśnie dostała zgodę NBP na uruchomienie nowej usługi.

- System jest nowatorskim rozwiązaniem, które pozwoli na realizację płatności pomiędzy klientami banków w czasie rzeczywistym. Oznacza to, że przelew z banku A do banku B zostanie zrealizowany w kilkanaście sekund, niezależnie od dnia i godziny - mówi Tomasz Jończyk odpowiedzialny w KIR za wdrożenie nowej usługi.

Dziś aby w tym tempie wykonać przelew, trzeba sporo zapłacić. Na przykład w mBanku błyskawiczne transfer pieniędzy w ramach systemu SORBNET (został stworzony przez NBP, by bezpiecznie przelewać naprawdę duże kwoty) kosztuje około 35 zł. Jest jeszcze prywatna inicjatywa w postaci usługi BlueCash, która kosztuje kilka złotych.

d43i52g

SRPN ma być konkurencyjny cenowo względem BlueCasha, bo za przelew natychmiastowy trzeba będzie zapłacić nawet poniżej złotówki.
- Jeśli dany bank zdecyduje, że jest to usługa powszechna, to najprawdopodobniej będzie pobierał za nią drobne kwoty. Dla klientów premium wszystkie takie przelewy mogą być darmowe w ramach opłaty za prowadzenie rachunku. Jeszcze inna cena może dotyczyć małych i średnich przedsiębiorstw - mówi ekspert KIR.

Być może żeby rozreklamować usługę, banki na początku w ogóle zrezygnują z opłaty. Plan jest taki, aby dla klienta bankowości internetowej naturalnym był wybór: albo wysyła pieniądze przez sesję Elixir, bo mu się nie spieszy, albo wysyła je przez SRPN za drobną opłatą i na rachunku odbiorcy są one już po kilkudziesięciu sekundach.

- Czy będą limity kwotowe przelewów w ramach SRPN - to pytanie do banków. Nie sądzę jednak, aby się na to decydowały. Dwie kluczowe sprawy to bezpieczeństwo i bezpośredniość. Pieniądze wędrują w uproszczeniu wprost z banku do banku bez żadnych pośredników - podkreśla Tomasz Jończyk.

Od 30 stycznia banki będą mogły już testować nową usługę. Pierwsze przelewy natychmiastowe będzie można zlecić najprawdopodobniej już 1 kwietnia. Wtedy z SRPN chce korzystać siedem banków, ale list intencyjny z KIR podpisało w sumie 29 instytucji. To ważne, bo superszybki przelew będzie można wykonać tylko pomiędzy bankami należącymi do systemu.
- Nie możemy podawać nazw, ale mogę zapewnić, że będą to najważniejsze polskie banki - mówi Tomasz Jończyk.

d43i52g

Nie śpi konkurencja z BlueCash, która chce wystartować z nowym produktem jeszcze zanim KIR uruchomi swoją usługę.
- Wszystko mamy zapięte na ostatni guzik. System jest gotowy i na pewno udostępnimy go przed kwietniem - mówi Tomasz Bobrowski z firmy BlueMedia oferującej usługę BlueCash.

Od ponad miesiąca mają już pozwolenie na działalność rozrachunkową od NBP i chcą zaproponować niemal analogiczną do KIR usługę. Przelew potrwa wprawdzie nie kilka sekund, ale kilka minut (mniej niż pięć), ale będzie można go od samego początku zlecić do większości banków w Polsce.

- BlueCash obsługuje obecnie 26 banków, ale tak naprawdę jest wdrożony tylko w trzech: Aliorze, mBanku i Multibanku. Tylko w nich można zlecić przelew, ale dotrze on już do niemal wszystkich kont w Polsce. Podobnie będzie skonstruowana nowa usługa, bo na starcie obsłuży 96 proc. rynku - mówi Tomasz Bobrowski.

Cena, tak jak w przypadku KIR, będzie zależna od banku. Jak informują nas BlueMedia, ich nowym produktem zainteresowanych jest coraz więcej instytucji.

Szykuje się więc ostra wojna. Skorzystają na niej najprawdopodobniej klienci, bo za niewielką cenę dostaną superszybkie przelewy. A to innowacyjny produkt na skalę Europy. Obecnie podobny system funkcjonuje jedynie w Wielkiej Brytanii.

d43i52g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43i52g