Konsolidacja kursu nadaje posmak przypadkowości
Notowania grudniowej serii kontraktów terminowych rozpoczęły się w piątek od spadków, które w ciągu pierwszych 15 minut zostały minimalnie pogłębione do dziennego minimum 2 174 pkt.
Jednak dalsza część sesji przebiegała już w byczych nastrojach. FW20Z11 systematycznie zyskiwały kolejne poziomy, a około 13:30 ustanowiono lokalne maksimum kursu na 2 238 pkt. Przez niespełna dwie kolejne godziny handlu grudniowa seria kontraktów terminowych poddała się korekcyjnym naciskom podaży, co doprowadziło do zniżki kursu o 27 pkt. Jednak strona kupująca nie oddała inicjatywy i do zakończenia sesji wyprowadziła kolejną falę wzrostową, która przed zamknięciem notowań ustanowiła nowe sesyjne maksimum kursu na 2 241 pkt. Zakończenie notowań wypadło na 2 236 pkt (+1,27%), a dzienny wolumen obrotu wzrósł o około 1/10 i przyjął wartość 54,5 tys. sztuk. Rozpoczyna się ostatni tydzień notowań grudniowej serii instrumentów pochodnych, co będzie utrudniać analizę LOP.
W piątek na wykresie FW20Z11 pokazała się biała świeca, która swym zasięgiem dotarła do połowy (2 237 pkt) czwartkowego czarnego korpusu. Strona kupująca wybroniła na otwarciu podstawę białego korpusu z 30 listopada znajdującą się na 2 175 pkt. Sytuacja techniczna jest obecnie patowa, obie strony rynkowe dysponują porównywalną siłą ataku. Wskaźniki techniczne informują o utrzymywaniu się równowagi nastrojów, zarówno w średnim okresie (ADX poniżej 20 pkt), jak i w krótkim okresie (RSI oscylujący w pobliżu 50 pkt).
W ramach szerokiej czteromiesięcznej konsolidacji, można wyróżnić węższy przedział 2 122 – 2 300 pkt, w którym grudniowa seria kontraktów terminowych porusza się od prawie miesiąca. Konsolidacje kursu kierują się prawami, że w ramach minimów i maksimów całego zakresu zmian kurs może się dowolnie kształtować przez nieprzewidywalny okres czasu.
BM Banku BPH