Kontrolowany spadek?
Wczorajsza sesja rozpoczęła się od silnego spadku indeksu, prawie o 1%, co nie powinno dziwić, ze względu na piątkowy „fixing cudów” i wyciągnięcie indeksu o ponad 10 punktów w górę, słabe nastroje w Europie i Azji i odjęcie dywidendy od kursu TPSA.
21.06.2011 09:11
Przez znaczną część sesji indeks WIG-20 prawie nie zmieniał swojej wartości konsolidując się nad poziomem 2850 i dzielnie broniąc wsparcia na poziomie 2847. Pod koniec sesji pomimo poprawy notowań w Stanach nasz rynek nie miał siły, by podnieść się z tej konsolidacji, a kolejny „fixing cudów” spowodował, że zamknięcie notowań wypadło na poziomie 2828, co oznaczało spadek indeksu o 1,8%. Tak więc uzyskaliśmy odpowiedź, że piątkowa siła rynku była jedynie „złudzeniem”.
Nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, że fixing „sztucznie” pogłębił spadki, to i tak wczorajsza sesja przyniosła kilka niekorzystnych sygnałów. Pierwszym jest przebicie wsparcia na poziomie 2847, drugim naruszenie dolnego ograniczenia kanału trendowego, w którym indeks utrzymywał się od grudnia zeszłego roku. To może sugerować, że w krótkim terminie niedźwiedzie uzyskały przewagę (przypominam jednak, że takie jednosesyjne zmiany nastroju nie powinny zmieniać naszego nastawienia) i w najbliższych dniach można spodziewać się testu wsparcia na poziomie 2806.
Wcześniej jeszcze może zadziałać wsparcie na poziomie 2822, gdzie przebiega zniesienie Fibonacciego, ale jego znaczenie nie jest na razie potwierdzone przez rynek. Moim zdaniem kluczowe znaczenie będzie miała obrona kolejnego poziomu wsparcia 2787. Dopiero przebicie tej strefy będzie sugerowało pogłębienie korekty, co najmniej do obszaru 2752-2755 lub głębiej do poziomu 2720. Jeżeli kupujący otrząsną się po wczorajszym prysznicu, to możliwy jest powrót do przebitych właśnie poziomów 2847-2850. Jeżeli tu nie pojawiłaby się zdecydowana podaż, to kolejny poziom podażowy wskazywałbym na 2870, ale dużo większe znaczenie ma strefa 2880-2882. Pokonanie tego poziomu w jednym ruchu będzie raczej trudne. Dzisiejsza sesja ze względu na pozytywne nastroje na rynkach zachodnich powinna rozpocząć się od wzrostów.
W późniejszej fazie oczekiwałbym zaktywizowania się podaży, ale wydaje się prawdopodobne, że popyt będzie próbował się przeciwstawić zbyt głębokiej przecenie, wykorzystując wskazane wyżej poziomy wsparcia. Rynek od dłuższego już czasu wykazuje się marazmem i jedna spadkowa sesja nie wniosła do tego obrazu zbyt wiele, zwłaszcza biorąc pod uwagę niską aktywność inwestorów.
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/27058/biuletyn_poranny_21_06.pdf )
Rafał Bogusławski
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |