WAŻNE
TERAZ

Obajtek i Dworczyk bez immunitetów. Jest decyzja PE

Kontrowersyjna kampania w sprawie płacy minimalnej

Jeśli pracownicy będą nalegać na podniesienie minimalnego wynagrodzenia, zostaną zastąpieni na przykład przez iPady - to przekaz skierowany do pracowników restauracji i barów z San Francisco. Kampanię billboardową zorganizowała jedna z organizacji pracodawców w USA.

Obraz
Źródło zdjęć: © fotolia.pl

Akcja wywołała burzę w serwisach społecznościowych.

Na ogromnych tablicach widzimy iPada, na którego ekranie możemy przeczytać: „Witaj, czy mogę przyjąć Twoje zamówienie?”. Obok znajduje się informacja, że jeśli pracownicy wywalczą podniesienie minimalnej godzinowej stawki do 15 dolarów (ok. 45 zł), pracodawcom nie będzie się opłacało ich zatrudniać. Billboard wzniecił falę kontrowersji - przede wszystkim w mediach społecznościowych. O ile pracodawcy przytakują przesłaniu zawartym w kampanii, o tyle pracownicy są zdruzgotani. Uważają, że to skandaliczny pomysł na akcję społeczną. Ich zdaniem pracownicy sektora usług w USA - również gastronomii - zarabiają tak słabo, że to wręcz niemoralne namawiać do zamrażania ich pensji, blokowania podwyżek czy wręcz obniżenia wynagrodzeń.

Obraz
© (fot. screen strony Pando.com)

"Jak można pisać na billboardzie, że nie powinnam dostać wyższej pensji. Czy ten, kto to napisał, wie jakie ja ponoszę koszty, czy mam co ugotować dziecku? Czegoś takiego powinno się zakazać" - to tylko jeden z komentarzy na Facebooku.

Wypowiadającym się na stronach internautom wtórują lewicowi publicyści oraz reprezentanci związków zawodowych. Szczególnie uderza ich groźba zastąpienia pracowników urządzeniami elektronicznymi.

W USA najniższa pensja wynosi 7,25 dol. za godzinę. Na takim poziomie określają ją przepisy federalne. Ale np. w Nowym Jorku, Waszyngtonie czy Oregonie wynosi ona już ok. 9 dol. za godzinę. Niedawno rada miasta Seattle zdecydowała się na radykalne podwyższenie płacy minimalnej do 15 dolarów za godzinę. Kwota ma być podnoszona stopniowo przez kolejnych siedem lat (obecnie w Seattle wynosi ona 9,32 dolarów za godzinę).

AK/WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Zła wiadomość dla milionów oszczędzających. Zapadła decyzja
Zła wiadomość dla milionów oszczędzających. Zapadła decyzja
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Ta amerykańska marka istniała od 60 lat. Właśnie znika z rynku
Ta amerykańska marka istniała od 60 lat. Właśnie znika z rynku
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów