Kontrowersyjne reklamy na przystankach. Netto zabiera głos

"Naszym celem nie było obrażanie uczuć klientów" - tak swoją kampanię reklamową tłumaczy duńska sieć sklepów Netto. I zapowiada drugi etap, w którym hasła mają być nieco łagodniejsze.

Netto zabrało głos na temat kontrowersyjnej kampanii reklamowej w polskich miastach
Źródło zdjęć: © WP.PL
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Od kilku tygodni na przystankach autobusowych w miastach można znaleźć reklamy Netto, na których czytamy, że "Święty Mikołaj nie istnieje". To nie spodobało się internautom, którzy zwracają uwagę, że może to źle wpływać na dzieci. Informowaliśmy o tym na łamach WP.

Wtedy stanowiska Netto jeszcze nie miało. Teraz jednak poinformowało WP, że "w tym roku sieć handlowa Netto postawiła na bardziej zaczepną i humorystyczną kampanię świąteczną niż w poprzednich latach".

"Nasza marka wywodzi się z Danii, w nasze DNA wpisane są więc skandynawskie wartości" - czytamy dalej.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Co do samego świętego Mikołaja duńska sieć przyznaje, że docenia znaczenie tej postaci w kontekście świąt Bożego Narodzenia. I bynajmniej nie było jej celem obrażanie uczuć religijnych klientów.

"Historia związana z istnieniem Świętego Mikołaja będzie miała swoją kontynuację na nośni-kach reklamowych. Już wkrótce kampania wejdzie w drugi etap komunikacji, a wspomniane hasło zostanie rozwinięte" - informuje Netto.

Nowe hasła mają brzmieć:

1.Święty Mikołaj nie istnieje… bez prezentów. Dlatego wie, gdzie je znaleźć w niskich cenach.

2.Święty Mikołaj nie istnieje… jeśli się nie pośpieszy. Prezenty szybko i łatwo kupi u nas.

Kontrowersyjna reklama

Jakiś czas temu na przystankach autobusowych pojawiła się reklama sieci sklepów Netto, która wywołała burzę wśród Internautów.

Pojawia się na niej hasło, napisane drukowanymi literami, które brzmi: "Święty Mikołaj nie istnieje", a poniżej wyjaśnienie: "ale nie martw się, nasze niskie ceny są bardzo prawdziwe". Sklep chciał zachęcić do kupowania, a jednak według niektórych, wywołał efekt odwrotny do zamierzonego.

Główny zarzut był taki, że ta reklama może nieźle zamieszać w psychice niektórych dzieci, które cały czas wierzyły w istnienie Św. Mikołaja.

Komentarze Internautów dzielą się na trzy grupy. Jedna z nich mówi, że reklama odbiera radość z dzieciństwa i w brutalny sposób pokazuje dzieciom prawdę. Jestem w stanie wyobrazić sobie tę sytuację. Ośmiolatek, który nadal wierzy w Św. Mikołaja stoi na przystanku czekając na autobus i nagle dowiaduje się, że został oszukany. Wraca do domu z płaczem i pretensjami do rodziców.

Druga grupa Internautów pisze, że dziecko wierzące w Św. Mikołaja nie potrafi jeszcze czytać, więc ta reklama w żaden sposób na niego nie wpłynie, ani nie zaburzy jego psychiki.

Trzeci głos, należy do osób, które cieszą się, że dziecko w końcu pozna prawdę. - Fantastycznie, dobrze że ktoś pomyślał o tym, żeby pokazać dzieciom, że to nie magiczny typ, tylko ciężko pracujący rodzice przynoszą prezenty - czytamy w komentarzu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup