Kontynuacja spadków na światowych giełdach
Światowe giełdy kontynuują wczorajsze spadki. Pomimo iż niektórzy zarządzający funduszami już zalecają rozważne zajmowanie długich pozycji na giełdzie, ochoty na zakupy nie widać. W Stanach Zjednoczonych uwaga skupiła się na kwartalnych wynikach spółek.
23.10.2008 13:33
Przeważyły negatywne niespodzianki, a ponieważ dotyczyły dużych spółek (Boeing, Wachovia, ScanDisc), główne indeksy zniżkowały. Dow Jones zakończył dzień ze stratą na poziomie 5,7%, a S&P 500 spadł o 6,1%. Za spadkami w Ameryce, podążyły notowania w Azji. Najwięcej w regionie stracił południowokoreański indeks KOSPI, bo aż 7,4%.
W przypadku Korei o spadkach zadecydowały nie tylko rozczarowujące wyniki spółek za Oceanem, ale przede wszystkim znaczące pogorszenie sentymentu inwestycyjnego. Korea nie uniknęła negatywnych skutków kryzysu, w ostatnim czasie rząd zdecydował się na wsparcie sektora finansowego kwotą 130 mld dolarów – istnieją jednak obawy, iż kwota ta może nie wystarczyć by ustabilizować krajowy rynek. Główny indeks regionu – Nikkei 225 zakończył sesję na 2,5% minusie.
W Europie obawy związane z recesja od rana ciągną w dół główne indeksy. Inwestorzy z niepokojem oczekują na jutrzejszą publikację wstępnych danych o dynamice PKB w trzecim kwartale bieżącego roku. Prognozy przewidują bowiem spadku tempa wzrostu o 0,2%. Europejskim giełdom nie pomagają również rozczarowujące wiadomości ze spółek. Po potwierdzeniu dziś sięgającej 1,3 mld franków szwajcarskich straty za trzeci kwartał, bardzo silnie traci Credit Suisse.
Cały czas mamy również do czynienia z negatywnym sentymentem do polskiej GPW. WIG-20 po otwarciu na plusie, około godziny 13.00 wykazywał stratę powyżej 7,50% i najprawdopodobniej nie uniknie dzisiaj negatywnego wyniku na koniec sesji.
Joanna Pluta
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.