Korekta jest potrzebna, ale brakuje impulsów spadkowych

Poniedziałkowe notowania w Europie mogą rozpocząć się bez większych zmian indeksów. Złagodzenie wymogów Bazylei III jest korzystne dla rynków i może powstrzymać korektę

Emil Szweda
Źródło zdjęć: © Open Finance

W piątek indeksy w Europie ponownie zwyżkowały, choć nieznacznie (DAX zyskał 0,26 proc., CAC40 0,24 proc.). W pewnych warunkach nawet tego rodzaju niewielkie zwyżki potrafią być zaskakujące, ponieważ rynkom korekta jest niezbędna jak człowiekowi sen - jej brak grozi niewydolnością później. Dlatego przedłużające się zwyżki są nie tylko niespodzianką, ale do tego zaczynają być groźne.

Jednym z niewielu rynków, który wyłamał się z szeregu w piątek, była GPW, gdzie WIG20 stracił 1 proc. WIG20 i WIG to najbardziej wykupione indeksy w Europie i korekta w Warszawie jest najbardziej potrzebna, czy też rynek jest najbardziej narażony na przecenę - jeśli ktoś woli taki punkt widzenia. Moment realizacji zysków nie zbiegł się w czasie z publikacjami makro, lecz z przeceną polskich obligacji skarbowych. Aukcja 10- i 15-letnich obligacji (to jeszcze w czwartek) nie przyniosła oczekiwanych wpływów, a rentowności rosły także w piątek. Tymczasem to spadek rentowności obligacji (i dalej stóp procentowych) jest głównym czynnikiem sprawczym hossy na rynku akcji w Warszawie. Zatem korekta na rynku obligacji przełożyła się na korektę na GPW i przez jakiś czas ten związek może być ściśle widoczny.

Pod koniec notowań w Warszawie i w Europie indeksy podciągnęły do góry dzięki danym z USA (rynek pracy i sektor usług), które popchnęły w górę także S&P. Czołowy indeks Wall Street zyskał 0,5 proc. i brakuje mu ośmiu punktów (niewiele ponad 0,5 proc.) do wyrównania szczytu hossy z jesieni. Inwestorzy w USA muszą być świadomi niebezpieczeństw związanych z zadłużeniem rządu, ale jak dotąd nie jest to dla nich przeszkodą w kupowaniu akcji.

Prasowe doniesienia o zamiarze wydania równowartości 136 mld USD na stymulowanie gospodarki wywołało korektę na rynku. Nie dlatego, że suma jest zbyt mała, ale dlatego, że rynek rósł pod tę informację już od ponad miesiąca. Nikkei stracił 0,8 proc. Kospi i Hang Seng niemal nie zmieniły wartości, natomiast w Szanghaju główny indeks wzrósł o 0,4 proc., indeks spółek dla inwestorów zagranicznych aż o 3,4 proc.

W Europie sesja może zacząć się bez zdecydowanego kierunku. Złagodzenie wymogów Bazylei III (zalecenia wobec sektora bankowego, które zaczną obowiązywać za dwa lata), są czynnikiem korzystnym dla rynków (szczególnie banków), ale zmęczenie pasmem zwyżek może zacząć ciążyć indeksom.

Emil Szweda,
Open Finance

[ Zobacz pełną analizę

Obraz

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/30456/komentarz_poranny_070113.pdf )

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł