Kowalski będzie miał wolne przez 152 dni roku
Tegoroczny rok nie będzie szczęśliwy dla gospodarki. Nie chodzi tu tylko o zagrożenia w strefie euro. Problemem może okazać się nawet kalendarz. 2012 r. obfituje w naprawdę długie weekendy, a każdy wolny dzień sprawia, że nasze PKB rośnie wolniej.
02.01.2012 | aktual.: 03.01.2012 10:08
Nowy rok ledwo się zaczął, a już cała Polska czeka na pierwszy długi weekend. Pracować nie będziemy musieli w piątek 6 stycznia, czyli w Święto Trzech Króli. W sumie w 2012 roku będziemy mieć 13 świątecznych wolnych dni, z czego tylko 4 przypadną w sobotę lub niedzielę.
- Jesteśmy krajem, który w Unii Europejskiej ma najwięcej świąt kościelnych i państwowych wolnych od pracy. Pytanie: czy nas na to stać? - retorycznie pyta dr Jacek Adamski z PKPP Lewiatan. - Proszę zauważyć, że w ramach programu oszczędnościowego w Portugalii zlikwidowano dwa dni wolne od pracy i mieszkańcy tego katolickiego kraju nie odpoczną w Boże Ciało i 15 sierpnia - dodaje ekspert.
Na dodatek Portugalczycy pójdą w 2012 roku do pracy także 5 października (proklamowanie republiki w 1940 roku) oraz 1 grudnia (przywrócenie niepodległości w 1640 roku). Wszystko po to, by ratować finanse publiczne.
Tymczasem w Polsce, jak wyliczył PKPP Lewiatan, każdy z 13 dni wolnych od pracy to strata 5 mld zł do PKB. Gdybyśmy więc długich weekendów nie mieli w ogóle, nasz wzrost gospodarczy byłby wyższy o ok. 3,9 proc., czyli tylko nieco mniej niż nasz prognozowany wzrost gospodarczy w całym 2011 roku!
Z czego głównie wynikają te straty? Przede wszystkim nie pracujemy, więc nie wytwarzamy PKB. Problemem jest także to, że choć firmy w te 13 dni nie pracują, to koszty ponosić muszą. Chodzi np. o podatki od nieruchomości, ogrzewanie, amortyzacje majątku trwałego itd. W te dni obowiązkowo zamknięte są też niemal wszystkie sklepy. Jak PKPP Lewiatan wyliczał w 2010 roku, gdy dopiero zamierzano wprowadzić dzień wolny w Święto Trzech Króli, tylko tego dnia nie zrobimy zakupów za ponad 4 mld zł.
Nie wszyscy jednak na długich weekendach tracą. Więcej dni wolnych od pracy zachęca do wyjazdów, na czym zarabia oczywiście cała branża turystyczna. Z tego samego powodu cieszą się też firmy sprzedające nam alkohol.
- Przed weekendem majowym zawsze można liczyć na lepszą sprzedaż w porównaniu z miesiącami zimowymi. Ten weekend to zawsze otwarcie sezonu. - mówi Melania Popiel z Carlsberg Polska. - Mocniej na dobrą sprzedaż wpływa jednak dobra pogoda, a nie długość majowego weekendu - dodaje.
Tegoroczny najdłuższy długi weekend wypaść może właśnie w maju. Warunek jest jeden - musimy dostać trzy dni urlopu w pracy i mamy wakacje trwające w sumie 9 dni.
- Trzeba pamiętać, że nie wszyscy dostaną urlop. Dla dużych zakładów nie jest to więc nadmierny problem. Znacznie większym jest po prostu zbyt duża liczba dni wolnych od pracy w całym roku - mówi Jacek Adamski.
Jednak, jak wyliczają amerykańscy naukowcy, dni w pracy pomiędzy wolnymi dniami sprawiają, że pracownicy pracują na pół gwizdka. Według badań wykonujemy wtedy jedynie 30 proc. tego, co robimy w zwykły dzień. W 2012 roku oprócz długiego majowego weekendu podobna sytuacja będzie mieć miejsce w czerwcu, bo jak zwykle Boże Ciało wypada w czwartek, czy w listopadzie, kiedy Wszystkich Świętych będziemy obchodzili także w czwartek.
W całym 2012 roku, licząc soboty i niedzielę, będziemy mieć aż 114 dni wolnych od pracy. Do tego dojdą jeszcze dni urlopowe - w zależności od stażu pracy 20 lub 26 dni. No i oczywiście wolne spędzone na L4, które według danych ZUS wynosi ok. 12 dni rocznie na pracownika. W sumie więc na 366 dni roku (2012 jest przestępny) statystyczny Kowalski wolne ma aż przez 152 dni, a pracuje jedynie w 214.
Kiedy wolne w 2012?
* 1 stycznia (niedziela) Nowy Rok
* 6 stycznia (piątek) Trzech Króli
* 8 kwietnia (niedziela) Wielkanoc
* 9 kwietnia (poniedziałek) Poniedziałek Wielkanocny
* 1 maja (wtorek) Święto Pracy
* 3 maja (czwartek) Święto Konstytucji
* 27 maja (niedziela) Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki)
* 7 czerwca (czwartek) Boże Ciało
* 15 sierpnia (środa) Święto Wojska Polskiego
* 1 listopada (czwartek) Wszystkich Świętych
* 11 listopada (niedziela) Święto Niepodległości
* 25 grudnia (wtorek) Boże Narodzenie
* 26 grudnia (środa) Boże Narodzenie