Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice Justyna Zajączkowska, nowe połączenie będzie komplementarne do oferty polskiego LOT-u, który od kilku miesięcy lata z Krakowa na główne rzymskie lotnisko Fiumicino.
Samoloty Ryanair będą latać od 2 marca na mniejsze rzymskie lotnisko Ciampino. Loty będą się odbywać trzy razy w tygodniu we wtorki, czwartki i soboty.
Dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Ryanair Laszlo Tamas poinformował dziennikarzy, że do końca tego roku Kraków stanie się dla irlandzkich linii największym miastem w Polsce pod względem liczby odprawionych pasażerów. Do tej pory był to Wrocław.
Przewoźnik planuje, że w całym tym roku przewiezie do i z Krakowa około 700 tysięcy pasażerów. W całej Polsce osiągnięty zostanie pułap 3 mln pasażerów.
Ryanair operuje obecnie z dziewięciu najważniejszych polskich portów regionalnych (poza stołecznym Okęciem), skąd oferuje 67 połączeń, z czego 12 to nowe trasy uruchomione w tym roku. Przewoźnik wycofał się z Okęcia ze względu na zbyt wysokie opłaty lotniskowe.
- Nie jesteśmy zainteresowani lataniem do Warszawy dopóki nie zmieni się polityka cenowa władz tego portu - zaznaczył Tamas.
W Polsce przedstawiciele Ryanair narzekają przede wszystkim na wysokie opłaty nawigacyjne na lotniskach, pobierane przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, które - ich zdaniem - należą do najwyższych w Europie.
Jak zaznaczył Tamas, opłaty te są jednym z ważniejszych czynników opóźniających decyzję przewoźnika o zlokalizowaniu w Polsce jednej ze swoich europejskich baz operacyjnych.
Ryanair to największa europejska niskokosztowa linia lotnicza. Na ten rok prognozuje zwiększenie liczby przewiezionych pasażerów do około 66 mln. Przewoźnik posiada flotę ponad 200 samolotów, które stacjonują w 36 bazach na całym kontynencie.
