Kreatywne CV - dla kogo?

CV w formie czekolady, paszportu, a nawet gry komputerowej? Kto może pozwolić sobie w życiorysie na małe szaleństwo?

Kreatywne CV - dla kogo?
Źródło zdjęć: © Screen www.rleonardi.com/interactive-resume

16.12.2013 | aktual.: 16.12.2013 12:47

CV w formie czekolady, paszportu, a nawet gry komputerowej? Kto może pozwolić sobie w życiorysie na małe szaleństwo?

W Polsce wszyscy znają historię Łukasza Jakóbiaka, który szukając pracy wpadł na pomysł, żeby zamieścić swoje CV na dużym billboardzie, koło siedziby EMI Music Poland, firmy, w której chciał pracować. Inwestycja opłaciła się, bo Łukasz już w ciągu kilku godzin otrzymał różne oferty pracy. Dziś prowadzi internetowy talk show "20m2 Łukasza”, w którym gości znane osoby ze świata show biznesu.

Na świecie znane jest CV Nicka Begley’a, który nadał mu formę paczki batoników, na której zamieścił swoje kompetencje i doświadczenie. Z kolei życiorys Miruni Macri został stworzony w formie paszportu. Jordan McDonnell miał dość pracy w branży finansowej, jednak nie miał innego doświadczenia. Stworzył więc kreatywną prezentację i zamieścił ją na stronie Slideshare. Czy to sporadyczne przypadki, czy też kreatywny życiorys coraz bardziej zyskuje na znaczeniu?

- Coraz częściej kandydaci tworzą CV w formie kolorowej. Czasem można otrzymać je w formie komiksu, wypełnionego zdjęciami z życiorysu, co nierzadko zdarza się u grafików, czy też w formie stron internetowych prezentujących swój dotychczasowy dorobek, z czego z kolei często korzystają marketingowcy – zauważa Justyna Skopińska, ekspert ManpowerGroup.

Ostatnio głośno było o życiorysie Robbiego Leonardi. Nowojorski grafik stworzył grę inspirowaną popularną Mario Bros. Żeby dowiedzieć się więcej o jego kwalifikacjach i umiejętnościach trzeba przejść przez krótkie cztery etapy. Zadanie jest banalnie proste – bohater zabawy nie musi pokonywać przeszkód, jakie pamiętamy z przygód Maria. Aby zapoznać się z kwalifikacjami Robbiego, wystarczy wcisnąć dolną strzałkę na klawiaturze. Autor w ten sposób w CV wykorzystał elementy coraz bardziej popularnej w procesie rekrutacji gamifikacji.

Czy taka forma CV ma szanse się przyjąć i w jakich branżach?

- Interaktywne CV jest ciekawą formą zareklamowania siebie potencjalnemu pracodawcy, która zyskuje powoli na znaczeniu również w Polsce. Jednakże stosowanie jej jest wskazane raczej w przypadku wybranych branż, jak np. marketing, media, IT, czy też grafika komputerowa. Jednym słowem, wszędzie tam, gdzie ważne jest przedstawienie swojej kreatywności oraz umiejętności posługiwania się wybranymi programami komputerowymi. Poszukując pracy w finansach czy administracji radziłabym pozostać przy tradycyjnej formie dokumentów aplikacyjnych – mówi Justyna Skopińska, ekspert ManpowerGroup.

Jednak również ciekawe i kreatywne przedsięwzięcie ma swoje słabe i mocne strony. - Słabymi stronami takiego CV jest jego mniejsza czytelność, spójność. Nierzadko rekruterzy dysponują ograniczonym czasem na przejrzenie aplikacji. Wówczas ważne jest przedstawienie treści CV w konkretny i przejrzysty sposób, który ułatwi szybkie zapoznanie się kompetencjami kandydata. Interaktywna forma CV może natomiast utrudnić poszukiwanie informacji. Nie da się jej także wydrukować, by zabrać ze sobą na spotkanie rekrutacyjne. Mocne strony to innowacyjność i nowoczesność, to, że pozwala się wyróżnić i przykuwa uwagę. W branżach takich jak marketing, kreatywność jest poszukiwaną umiejętnością wśród kandydatów. Już zatem na etapie tak sporządzonego CV można pokazać tę cechę i inne swoje mocne strony – komentuje Justyna Skopińska.

Interaktywne CV Robbiego Leonardi można zobaczyć na stronie: http://www.rleonardi.com/interactive-resume/

MD, AS, WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)