Kredyty na własny biznes dla żon górników z Kompanii Węglowej
Żony górników z Kompanii Węglowej, którzy zmarli w pracy, zostali inwalidami lub zginęli w wypadkach, będą mogły ubiegać się o kredyt w wysokości 50 tys. zł na uruchomienie lub rozwinięcie biznesu. Na potrzeby programu KW przeznaczyła 5 mln zł ze swego zysku.
16.04.2012 | aktual.: 16.04.2012 13:19
Porozumienie dotyczące aktywizacji zawodowej żon byłych górników Kompanii podpisały w poniedziałek w Katowicach władze tej spółki, Śląski Bank Spółdzielczy "Silesia" oraz Fundacja Rodzin Górniczych. Według wicepremiera Waldemara Pawlaka, który uczestniczył w uroczystości, ta inicjatywa to "dobry, praktyczny przykład społecznej odpowiedzialności biznesu".
- Inspiracja do takich działań pojawiała się w trudnych momentach, kiedy spotykaliśmy kobiety w dramatycznych sytuacjach (). Stąd propozycja, by stworzyć trwały mechanizm wsparcia dla aktywności kobiet - tłumaczył Pawlak, który był jednym z inicjatorów programu.
Minister gospodarki przypomniał, że trzy lata temu, także w ramach swojej społecznej odpowiedzialności, inna górnicza spółka wypłaciła odszkodowania, dostały je rodziny górników zastrzelonych w kopalni "Wujek" w 1981 r.
Pawlak apelował, by prospołeczne, także adresowane do kobiet, działania podejmowane w górnictwie były dobrym impulsem dla innych firm - szczególnie takich, gdzie pracują głównie mężczyźni.
Programem - rozpoczętym w poniedziałek - objęte będą żony pracowników Kompanii, którzy zmarli z różnych powodów, przede wszystkim w wypadkach przy pracy. Szacuje się, że obecnie jest ponad 500 wdów po górnikach zatrudnionych w kopalniach KW. Z programu skorzystają także żony tych pracowników, którzy w trakcie zatrudnienia w firmie uzyskali rentę inwalidzką.
Kobiety będą mogły otrzymać kredyty na preferencyjnych warunkach. Po spełnieniu określonych wymogów czwarta część takiej pożyczki będzie mogła zostać umorzona. Wysokość pojedynczego kredytu nie przekroczy 50 tys. zł. Będą to środki bankowe, których zabezpieczeniem będzie wpłacona przez Kompanię kaucja w wysokości 5 mln zł. Także z niej finansowane będą umorzone części kredytów oraz raty, gdy biznes nie powiedzie się i nastąpią trudności ze spłatą.
Pomysłodawcy przedsięwzięcia liczą, że w przyszłości dołączą do niego także inne spółki węglowe.
Realizację programu będzie nadzorować Fundacja Rodzin Górniczych; do niej także należy akceptacja pozytywnie rozpatrzonych przez bank spółdzielczy wniosków kredytowych.
Prezes fundacji Bogdan Ćwięk podkreślił, że program aktywizacji oznacza dla fundacji nie tylko nowe narzędzie wsparcia, ale także zwiększenie możliwości finansowych. Przez wiele lat fundacja rocznie rozdzielała pomoc wartości ok. 0,5 mln zł. W ostatnim czasie ta kwota wzrosła do ok. 2,5 mln zł rocznie.
- Zyskujemy nowe możliwości działania. Możliwe będzie nie tylko doraźne wsparcie potrzebujących pomocy górniczych rodzin, ale także pobudzenie ich aktywności. Przekazane w tej formule środki będą w stanie postawić na nogi niejedną rodzinę - powiedział Ćwięk. Fundacja chce też wspomagać szkolenia i kursy, służące zmianie lub doskonaleniu umiejętności zawodowych kobiet, chcących założyć lub rozwinąć własny biznes.
Prezes uczestniczącego w programie Śląskiego Banku Spółdzielczego "Silesia" Józef Myrczek podkreślił, że bankowość spółdzielcza to szczególny rodzaj bankowości, nastawiony na dobro lokalnej społeczności, a nie tylko aspekty finansowe. Zapowiedział, że wszystkie osoby korzystające z programu będą obsłużone "jak najlepiej - nie tylko finansowo, ale również z sercem".
Fundacja Rodzin Górniczych powstała w 1997 r. Założyły ją spółki górnicze i kopalnie. Lista sponsorów fundacji liczy kilkaset pozycji. Prócz ich darowizn, fundacja utrzymuje się z dobrowolnych składek górników. Największa część przychodów fundacji trafia na stypendia dla dzieci i studentów. Fundacja organizuje i dofinansowuje też m.in. letnie kolonie i obozy, wycieczki krajoznawcze, w tym zagraniczne, a także wyjazdy na imprezy kulturalne. Oferuje wsparcie psychologiczne dla rodzin, a jej działania mają pomagać w wychowaniu dzieci, które pod ziemią straciły ojców.
Według szacunkowych danych w minionych 25 latach w kopalniach węgla zginęło około 1,5 tys. górników, którzy pozostawili ok. 4,5 tys. wdów i dzieci.
Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie, o zdolnościach wydobywczych sięgających blisko 40 mln ton węgla kamiennego rocznie. Zatrudnia ponad 60 tys. osób w 15 kopalniach. Jej ubiegłoroczny zysk przekroczył 0,5 mld zł.