Kryminalistyka danych pomaga wykrywać ataki na cywilów podczas konfliktów
Badacze wykorzystują duże zbiory danych wizualnych oraz wiedzę architektoniczną, co w połączeniu z relacjami świadków, ujawnia nowe informacje na temat ofiar wśród cywilów i nadużyć wojsk podczas prowadzenia działań wojennych w miastach.
09.02.2016 11:05
Centrum badawcze Forensic Architecture mieszczące się na angielskim Goldsmiths University, łącząc wiedzę z zakresu architektury oraz analizy materiałów wideo, zdjęć, a także danych telemetrycznych i satelitarnych, stara się szczegółowo odtworzyć przebieg działań wojennych na terenach zurbanizowanych.
Badacze koncentrują się na przypadkach, w których w zachodzi podejrzenie użycia broni przeciwko ludności cywilnej, jednak śledztwo prowadzone przy wykorzystaniu tradycyjnych metod nie dostarcza na to wystarczających dowodów.
Podczas 29. edycji berlińskiego festiwalu Transmediale szef Forensic Architecture opowiedział o uprawianej przez siebie nowej dyscyplinie nauki - kryminalistyce danych.
Jednym z najbardziej imponujących projektów Forensic Architecture jest próba rekonstrukcji zdarzeń w mieście Rafah w Gazie, które na początku sierpnia 2014 r. stało się celem nalotów sił izraelskich. Dzięki materiałom audio-wideo zarejestrowanym przez media i mieszkańców miasta, relacjom świadków oraz zdjęciom satelitarnym, udało się minuta po minucie odtworzyć sekwencję nalotów na konkretne rejony miasta. Badacze twierdzą, że analiza ujawniła czasowo-przestrzenny kontekst działań wojennych, dostarczając nowych informacji na temat zniszczeń oraz strat w ludności cywilnej.
"Zbudowaliśmy trójwymiarowy model miasta, na który oprócz +zwykłych+ danych audio-wideo oraz relacji świadków, nałożyliśmy także cienie, a nawet setki fotografii przedstawiających obłoki dymu po wybuchach bomb lotniczych. Analiza tych chmur pozwoliła skorygować m.in. błędne metadane fotografii, które wykonano na miejscu" - wyjaśnia Eyal Weizman, kierownik grupy Forensic Architecture.
"Traktujemy architekturę miasta jak narzędzie optyczne. Dokładna analiza zniszczeń w każdej sekundzie konfliktu jest dziś możliwa dzięki dużym zbiorom różnego typy danych. Pozwala to nam otrzymać zupełnie nowe informacje na temat działań wojsk i zachowania ludności. Zwłaszcza, że w rejonach takich jak Gaza, Pakistan czy Afganistan, trudno dotrzeć obserwatorom organizacji walczących o prawa człowieka" - dodaje Weizman.
Forensic Architecture od dłuższego czasu współpracuje z Amnesty International, która koordynuje działania osób gromadzących dane oraz informacje podczas trwania działań wojennych. Są one następnie wykorzystywane przez badaczy posługujących się metodami kryminalistyki danych.
Pozostałe projekty Forensic Architecture ujawniły m.in. użycie niedozwolonej amunicji przez izraelskie służby bezpieczeństwa podczas demonstracji w Gazie. Doprowadziło to do śmierci dwóch palestyńskich nastolatków. Nowe informacje na temat rozwoju wypadków, które miały miejsce w mieście Beitunia 15 maja 2015 r. było możliwe dzięki analizie materiałów audiowizualnych z miejsca zdarzenia. Ustalenia naukowców doprowadziły do wzięcia przez stronę izraelską odpowiedzialności za śmierć Nadeema Nawary oraz Mohammada Mahmouda Odeha Abu Dahera.
"Materiały z miejsca zdarzenia, którymi posługujemy się w naszych badaniach, są często gromadzone z narażeniem życia. Oddajemy hołd tym ludziom, dokładnie analizując każdy bajt informacji i każdy piksel, jaki do nas trafi" - mówi podczas wykładu Weizman.
Badacze pracują także nad mapowaniem miejsc ataków dronów w Jemenie, Pakistanie i Somalii. Wykorzystują do tego m.in. dane topograficzne, zdjęcia zniszczeń po samych nalotach, dane satelitarne i relacje świadków. Naukowcy starają się dostrzec modele, według których prowadzone są tego typu ataki, co może w przyszłości dostarczyć cywilom wiedzy, dzięki której mogliby uchronić się przed skutkami takich nalotów.