Kryzys w Niemczech nawet po 2013 roku
Kanclerz Angela Merkel przewiduje, że Niemcy będą odczuwać skutki kryzysu gospodarczego nawet do 2013 r. Merkel powiedziała, że konsekwencje recesji będą nękać niemiecką gospodarkę przez większą część nowej kadencji parlamentu. Kończy się ona właśnie w 2013 roku.
Merkel wypowiadała się na forum Bundestagu, gdzie broniła projektu ustawy budżetowej na bieżący rok. Projekt zakłada rekordowy deficyt budżetowy w wysokości 86 miliardów euro spowodowany spadkiem niemieckiego Produktu Krajowego Brutto w ubiegłym roku o 5 procent.
- Ten budżet zapewnia warunki rozwoju gospodarki - przekonywała Angela Merkel podczas debaty budżetowej. Rząd oczekuje w tym roku półtoraprocentowego wzrostu PKB. Przewiduje jednocześnie konieczność drastycznych oszczędności od przyszłego roku, które mają załatać dziurę budżetową.
Projekt budżetu i politykę gospodarczą rządu ostro krytykuje opozycja. Zdaniem deputowanych SPD, pierwsze sto dni chadecko-liberalnego rządu były dla Niemiec czasem straconym. Nowa ustawa budżetowa ma zostać przyjęta przez Bundestag w marcu.