Kryzys zadłużenia w strefie euro w centrum uwagi
Na wczorajszym szczycie Eurogrupy został zaakceptowany wart 78mld euro pakiet pomocy dla Portugalii. Ponadto ministrowie finansów strefy euro omawiali sytuację w Grecji, jednocześnie rozważając możliwość zwrócenia się do prywatnych wierzycieli tego kraju o wydłużenie terminu spłaty jej zobowiązań. Szef Eurogrupy przyznał, że sytuacja w Grecji jest bardzo trudna.
Na zagranicznych giełdach dominowały spadki. Na rynku walutowym sytuacja była bardziej stabilna. Silne spadki na głównych parach walutowych, jakie miały miejsce w zeszłym tygodniu, wyhamowały. Pomimo zamieszania wokół osoby prezesa MFW i niepewności związanej z zadłużeniem w strefie euro, EUR odreagowało. Korekta wzrostowa na EURUSD miała ograniczony charakter i para zbliżyła się w okolice oporu na poziomie 1,4240. Dopiero wyjście powyżej poziomu 1,4250 mogłoby być pierwszym symptomem do dalszej zwyżki eurodolara. Jak na razie jednak sentyment do europejskiej waluty pozostaje słaby.
Dziś w nocy poznaliśmy notatki z ostatniego posiedzenia RBA. Bank centralny Australii w dalszym ciągu będzie bacznie monitorował wyższą inflację, jednocześnie wskazując, że wyższe stopy procentowe mogą działać chłodząco na niektóre sektory gospodarki. RBA widzi możliwość dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Waluta australijska zareagowała umocnieniem na tą publikację, jednak obecnie notowania AUDUSD podążają w okolice istotnego wsparcia w rejonie 1,0520/1,0530.
Opublikowane dzisiaj dane na temat inflacji CPI wskazują na utrzymującą się presję inflacyjną. Wskaźnik cen konsumenckich wzrósł w kwietniu o 1,0% w ujęciu miesiąc do miesiąca i do 4,5% w skali roku. Inflacja bazowa CPI ukształtowała się natomiast na poziomie 3,7% licząc rok do roku. Wyższe odczyty tego wskaźnika są zgodne z projekcjami Banku Anglii, zwiększają również szansę na podwyżkę stóp procentowych w przypadku poprawy kondycji brytyjskiej gospodarki. Ponadto w dzisiejszym kalendarium na uwagę zasługują publikację na temat indeksu ZEW z Niemiec i strefy euro, a także dane z rynku nieruchomości i nt. produkcji przemysłowej z USA.
EURPLN
Złoty pozostaje dość mocny biorąc pod uwagę kiepskie uwarunkowania zewnętrzne. Eurozłoty wybronił w dniu wczorajszym opór na poziomie 3,9410 wynikający ze zniesienia 61,8% Fibo. Ewentualne odreagowania na rynkach światowych może przynieść kontynuację umocnienia złotego. Do realizacji takiego scenariusz potrzebne jest jednak ponowne zejście poniżej poziomu 3,9200. Silny wsparciem pozostają okolice 3,8910.
EURUSD
Odreagowanie, jakie obserwowaliśmy na eurodolarze na początku tego tygodnia, miało ograniczony charakter. Kurs zatrzymał się bowiem w rejonie pierwszego ważniejszego oporu na poziomie 1,4240. Bodźcem do dalszych wzrostów mógłby okazać się trwalszy powrót powyżej poziomu 1,4250. Aktualnym wsparciem pozostaje poniedziałkowe minimum lokalne.
GBPUSD
Na opublikowane dzisiaj wyższe odczyty wskaźnika cen konsumenckich GBPUSD zareagował wzrostem. Kurs znalazł się powyżej 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym i obecnie GBP kontynuuje aprecjację. Docelowym poziomem wzrostów na GBPUSD jest rejon oporu na poziomie 1,6376, gdzie przebiega zniesienia 38,2% Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,6748. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 1,6250.
USDJPY
Utrzymujący się nieco lepszy sentyment do dolara sprzyja wzrostom na parze USDJPY. Kurs poradził sobie z oporem na poziomie 81,30 i obecnie notowania zbliżają się do geometrycznego oporu na poziomie 81,84. Obecna sytuacja techniczna sprzyja testowi poziomu 82 jenów za dolara. Istotnym wsparciem pozostają okolice 80,00, gdzie przebiega zniesienia 61,8% Fibo całości fali wzrostowej z okolic tegorocznego marcowego minimum.
Anna Wrzesińska