Kto dostał najwyższe podwyżki?

Najwyższe podwyżki otrzymali pracownicy rafinerii, górnicy oraz energetycy, wynika z danych GUS.

Obraz

Wynagrodzenia w rafineriach były o 17,8 proc. wyższe niż przed rokiem (porównywano pensje z maja, według GUS), w górnictwie pensje wzrosły o 14,7 proc., w branży energetycznej – o 9,1 proc. Wyższe płace w tych sektorach pracownicy zawdzięczają przede wszystkim związkowcom. Chociaż ich przedstawiciele najczęściej przyznają, że i tak zmuszeni zostali do kompromisu – zgodzili się na niższe podwyżki niż pierwotnie żądali.

- Prognozy niestety nie są optymistyczne – mówi Krzysztof Jarmułowski, doradca personalny z Gray Human Resources. – Ze sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP wynika, że wynagrodzenia rosły w średnich i dużych przedsiębiorstwach, pracownicy otrzymali wyższe pensje w 40 proc. tych firm. Jednak w wielu małych firmach pracownicy w ogóle nie otrzymali podwyżek. I nie ma co liczyć, że do końca roku się to zmieni.

Bezrobocie utrzymujące się na dość wysokim poziomie (12,2 proc. - maj) powoduje, że pracownicy rzadziej proszą szefa o podwyżki, raczej obawiają się zwolnień lub tego, że szef przyjmie na ich miejsce kogoś tańszego.

- Są oczywiście takie branże, w których presja płacowa jest i nadal będzie wysoka. Pracodawcy chcąc rozwijać firmę, po prostu muszą płacić więcej specjalistom. Dodatkowo istnieje zagrożenie, że najlepsi inżynierowie wyjadą za granicę. Myślę tu o branży budowalnej, telekomunikacyjnej i energetycznej – dodaje Jarmułowski.

Szefowie częściej korzystają z innych form motywowania – np. wolą dawać niewielkie premie za konkretny projekt czy za podpisanie umowy niż podwyższać stałą część wynagrodzenia. Inni proponują świadczenia medyczne czy pokrycie kosztów zagranicznego wyjazdu na urlop.

- Dla większości pracowników, podwyżek w tym roku nie będzie. Są też tacy, którzy nie otrzymują ich od lat. Mam tu na myśli osoby zarabiające najmniej – sprzedawców w dużych marketach, kierowców, sprzątaczki, ale też pracowników budżetówki. Nie dziwię się, że gdy słyszą oni o 17 proc. podwyżkach w rafineriach, to robi im się słabo – mówi Jarmułowski.

toy/ak

Wybrane dla Ciebie

Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę