Trwa ładowanie...
21-05-2008 09:40

Kto traci, kto zyskuje na długich weekendach

Właściciele hoteli i pensjonatów zacierają ręce. Szefowie firm produkcyjnych już liczą straty.

Kto traci, kto zyskuje na długich weekendach
dqjs1j1
dqjs1j1

Właściciele hoteli i pensjonatów zacierają ręce. Szefowie firm produkcyjnych już liczą straty. Mamy kolejny długi weekend w tym miesiącu

Na majowych weekendach stracą firmy działające w branży transportowej i logistycznej - w długie weekendy obowiązują ograniczenia poruszania się dużych ciężarówek. Zakaz pracy w ustawowe dni świąteczne powoduje, że nie pracuje się nie tylko w firmach produkcyjnych, ale też w placówkach handlowych. Straty zauważyli też drobni sklepikarze.
- Mam jednego pracownika, który w ustawowe dni świąteczne ma wolne. W te dni otwieram jednak sklep, sprzedaję sam. Z trudem się wyrabiam. Nie mam towaru, klienci odchodzą z kwitkiem. Mogę powiedzieć, że w te dni mam o połowe mniejszy utarg. Maj jest dla mnie fatalnym miesiącem - twierdzi Janusz Budryś, właściciel osiedlowego sklepu spożywczego w Gdańsku "U Jaśka".

Ile kosztuje długi weekend dla gospodarki? Jeden dzień wolny to dla gospodarki strata wysokości 4 mld zł - tak szacowł wpływ dni wolnych rząd Kazimierza Marcinkiewicza.

Nie dla wszystkich jednak maj jest jednym z najgorszych miesięcy. Prawdziwe oblężenie przed weekendem przeżywają firmy turystyczne. Michał Włodarczyk, prezes zarządu Fru.pl przyznaje w jedym z portali, że w pierwszym tygodniu maja ich serwis odnotował czterokronie większą liczbę rezerwacji niż w tygodniu poprzedzającym długi weekend i następującym po nim. Jego zdaniem wzrost zainteresowania długim majowym weekendem można było zauważyć już na początku roku.
Właścicielka pensjonatu "Pod Różą" w Wrocławiu też liczy zyski w maju.
- Okres przedświąteczny, wakacyjny i majowe weekendy to dla mnie czas żniw. W te dni muszę zarobić tyle, by utrzymać się w pozostałe miesiące - mówi Weronika Tarnowska, właścicielka pensjonatu.

Z punktu widzenia pracownika, długie weekendy to same plusy. Jesteśmy przecież jednym z państw, w których pracuje się najdłużej. Okazuje się, że więcej niż 40 godzin w tygodniu pracuje 55 proc. Polaków zajmujących wyższe stanowiska kierownicze, 52 proc. zajmujących stanowiska niższe kierownicze i 34 proc. naszych rodaków zatrudnionych na samodzielnych stanowiskach (dane pochodzą z AG Test HR).

dqjs1j1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqjs1j1