Kurier upozorował kradzież. Specjalnie zostawił otwarty samochód
Policjanci z Olsztyna zatrzymali 24-latka i jego kolegę, którzy sfingowali kradzież pieniędzy i przedmiotów z samochodu kurierskiego. Obu mężczyznom grozi do ponad 7 lat więzienia.
18.07.2020 16:26
Do "kradzieży" miało dojść w czerwcu 2020 roku na terenie Olsztyna. Wówczas 24-letni pracownik jednej z firm kurierskich zgłosił policjantom, że nieznany sprawca ukradł z wnętrza jego służbowego pojazdu zaparkowanego na stacji paliw m.in. gotówkę, jedną z przesyłek, telefon komórkowy oraz dowód osobisty. Wartość strat oszacowano na ponad 16 tysięcy złotych.
Policjanci szybko zorientowali się, że coś w tej sprawie jest nie tak. Z ustaleń śledczych wynika, że 24-latek zaparkował służbowy pojazd i specjalnie pozostawił otwarty samochód, a jego 44-letni znajomy ukradł z wnętrza auta pozostawione przedmioty i uciekł
Kilka dni później policjanci weszli do jednego z mieszkań na terenie Olsztyna i zatrzymali 24-latka. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Nie przypuszczał, że jego sfingowana kradzież zostanie odkryta przez policjantów.
Zebrany materiał dowodowy ostatecznie pozwolił na przedstawienie 24-latkowi trzech zarzutów: zawiadomienia o przestępstwie, do którego nie doszło, składania fałszywych zeznań oraz kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali drugiego z podejrzanych. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania samochodu i mieszkania 44-latka znaleźli woreczki strunowe z zawartością białego proszku i kolorowych tabletek. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to amfetamina i tabletki ecstasy. Z
44-latek usłyszał zarzut kradzieży oraz posiadania substancji zabronionych. Okazało się również, że był on w przeszłości karany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy. Grozi mu kara do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów.