Trwa ładowanie...
kw
25-08-2010 10:45

KW kwestionuje legalność części związkowych postulatów

Kompania Węglowa, posiłkując się trzema niezależnymi opiniami prawnymi, kwestionuje prawo związków zawodowych do zgłaszania w ramach sporu zbiorowego postulatów utrzymania zatrudnienia czy dalszej pracy wszystkich kopalń i zakładów KW.

KW kwestionuje legalność części związkowych postulatówŹródło: Jupiterimages
d6grm5n
d6grm5n

Przedstawiciele Kompanii deklarują, że chcą o tych sprawach rozmawiać ze związkowcami, ale ponieważ nie mieszczą się one w ramach sporu, nieuzasadniona jest groźba referendum strajkowego czy strajku. Związkowcy odpowiadają, że legalność ich ewentualnych akcji może ocenić tylko sąd. Zarzucają władzom KW, że wdając się w przepychanki prawne, unikają rozmowy o rzeczywistych problemach.

- Chcemy rozmawiać o zapisach naszej strategii i robimy to, musimy jednak trzymać się ustalonych ram prawnych. A te stanowią, że przedmiotem sporu zbiorowego nie może być to, co jest wyłączną kompetencją zarządu - wyjaśnił w środę rzecznik KW Zbigniew Madej.

Inny, pragnący zachować anonimowość, przedstawiciel kierownictwa Kompanii ocenił, że związkowcy celowo obstają przy ulokowaniu swoich postulatów w ramach sporu zbiorowego, by - jak powiedział - przyłożyć zarządowi pistolet strajkowy.

Działające w KW związki, które powołały wspólny sztab protestacyjno-strajkowy i zapowiedziały na 2 września referendum w sprawie strajku generalnego, sformułowały trzy postulaty: utrzymania tegorocznego funduszu płac w firmie na poziomie z 2009 r., utrzymania w tym roku zatrudnienia w Kompanii na poziomie z końca roku ubiegłego oraz gwarancji funkcjonowania wszystkich kopalń i zakładów KW co najmniej do 2020 r. Według prawników, których Kompania poprosiła o opinię, tylko ten pierwszy postulat może być przedmiotem sporu.

d6grm5n

- Przepychanki prawne świadczą tylko o tym, jak zarząd Kompanii podchodzi do problemu - zamierza jak najdłużej uciekać od jego rozwiązania, zamiast podjąć rzeczywiste, merytoryczne rozmowy. Takie czy inne wykładnie prawne, nawet autorstwa najwybitniejszych prawników, nie zmieniają naszego stanowiska. Tylko sąd może wydać wyrok, czy nasz spór i ewentualne akcje są legalne czy nie - skomentował szef górniczej Solidarności, Dominik Kolorz.

Według niego, w sporze sprzed czterech lat Kompania przyjęła postulat związany z zagwarantowaniem funkcjonowania kopalń i zakładów KW. Kolorz ocenił, że zarząd firmy, choć z jednej strony podczas rozmów z udziałem wojewody śląskiego zadeklarował możliwość podpisania porozumienia także w zakresie nowej strategii firmy, z drugiej strony działa tak, aby do tego nie doszło.

We wtorek związkowcy spotkali się z zarządem, przy udziale wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka, którego poprosili o mediację. Rozmowy przeniosły się następnie do siedziby Kompanii. Kolejny termin wyznaczono na czwartek. Jak powiedział Kolorz, strona związkowa przygotuje na spotkanie projekt porozumienia, który mógłby być podstawą dalszych negocjacji.

Związkowcy negują założenie zmniejszenia zatrudnienia w Kompanii o kilkanaście tysięcy osób do 2020 r. (redukcja ma wynikać głównie z większej liczby odchodzących na emerytury niż liczba nowo przyjmowanych pracowników), możliwość likwidacji kopalni Halemba-Wirek oraz plan znaczącego zmniejszenia wydobycia węgla. Nie godzą się też na ewentualne zamrożenie płac w firmie.

d6grm5n

Z opinii prawników wynika jednak, że związkowcy nie powinni wszczynać sporu dotyczącego organizacji firmy, liczby jej zakładów czy wielkości zatrudnienia. Prof. Ludwik Florek z Uniwersytetu Warszawskiego ocenił w swojej opinii m.in., że przedmiotem sporu zbiorowego mogą być tylko "interesy wiążące się z warunkami pracy lub płacy bądź sprawami socjalnymi".

Według opinii prof. Florka, "dokonywanie zmian organizacyjnych czy własnościowych należy wyłącznie do uprawnień pracodawcy", a "żaden przepis ustawy nie daje związkom zawodowym prawa bezpośredniego lub nawet pośredniego wpływania na decyzje restrukturyzacyjne (obejmujące także poziom zatrudnienia) podejmowane przez pracodawcę". Z przepisów wynika także - zgodnie z opinią - "iż związek zawodowy nie może przeciwstawiać się samym zwolnieniom pracowniczym, ani tym bardziej zamykaniu kopalń lub zakładów, prowadzących do takich zwolnień".

Również opinia śląskiej kancelarii prawnej Ślązak, Zapiór & Wspólnicy przywołuje zawarte w doktrynie prawnej przekonanie, że "sprawy dotyczące reorganizacji przedsiębiorstwa, jego rozwoju czy strategii, przekształceń własnościowych, a także kwestie związane z zarządzaniem zakładem nie mogą być przedmiotem sporu zbiorowego". Taką opinię przywołał również dr hab. Arkadiusz Sobczyk z Krakowa.

Zdaniem szefa górniczej Solidarności, posiadane przez Kompanię opinie prawne nie będą kluczowe dla dalszych rozmów związków z zarządem firmy. Związkowcy podtrzymują swoje postulaty. Kolorz wyraził opinię, że najważniejszą wytyczną dla strategii spółek węglowych powinna być rządowa strategia dla całego górnictwa.

d6grm5n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6grm5n