Kwestie polityczne na pierwszym planie, dyktują zachowania na FX i FI (opis)

13.03. Warszawa (PAP) - Zarówno na rynku złotego jak i obligacji w czwartek panowała względna stabilizacja, choć kwestia konfliktu na Ukrainie cały czas wywiera presję na inwestorach.

Dane makro schodzą na dalszy plan, choć piątkowa publikacja GUS dotycząca inflacji, która może wpisać się w zapowiadany przez RPP scenariusz dłuższej stabilizacji stóp NBP, może stanowić wsparcie dla obligacji oraz zaszkodzić złotemu.

"Złoty dziś trochę słabszy, choć dużej zmienności nie ma. Rynkowi cały czas ciąży Ukraina i konflikt z Rosją. Należy oczekiwać, że jeszcze przez dłuższy czas będziemy z tego powodu pod presją. Wszyscy czekają na poniedziałek, kiedy mogą zostać ogłoszone sankcje wobec Rosji. Czekamy, jak tak sytuacja się będzie rozwijać. W tej chwili wszyscy patrzą na tematy polityczne, danymi makro nikt się specjalnie nie przejmuje" - powiedział w rozmowie z PAP Piotr Popławski, analityk walutowy z BGŻ.

"Jeśli chodzi o dzień jutrzejszy, spodziewałbym się stabilizacji kursu ze wskazaniem na osłabienie" - dodał.

W ubiegłym tygodniu Departament Stanu USA nałożył sankcje wizowe na wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników i inne osoby. Obama podpisał też dekret, który umożliwia ministerstwu finansów zamrożenie w każdej chwili aktywów, należących do "osób i instytucji odpowiedzialnych za podważanie demokratycznych instytucji oraz procesu demokratyzacji na Ukrainie" bez wymogu zgody Kongresu. Jak dotychczas sankcji finansowych nie zastosowano, ale zarówno Obama jak i sekretarz stanu John Kerry ponownie zagrozili w środę sankcjami, jeśli w niedzielę dojdzie na Krymie do referendum ws. przyjęcia półwyspu do Rosji, co zdaniem USA będzie pogwałceniem międzynarodowego prawa i ukraińskiej konstytucji.

W środę źródła dyplomatyczne PAP w Brukseli informowały, że kraje UE wstępnie uzgodniły treść decyzji dotyczącej wprowadzenia sankcji wizowych i finansowych wobec osób odpowiedzialnych za naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.

Tymczasem Rosja nie wyklucza poczynienia "lustrzanych kroków", jeśli USA i Unia Europejska zastosują wobec niej sankcje z powodu jej interwencji na Ukrainie. Poinformował o tym w czwartek wiceminister rozwoju gospodarczego Federacji Rosyjskiej Aleksiej Lichaczow.

Popławski dodał, że publikowane w piątek dane GUS na temat inflacji raczej nie pomogą złotemu, potwierdzając realizację przyjętego przez RPP scenariusza stabilizacji stóp NBP w dłuższym okresie.

"Dane raczej będą szkodzić. Spodziewamy się odczytu niższego od konsensusu. Pomagać one nie będą" - powiedział diler.

GUS poda w piątek o 14.00 dane na temat inflacji w lutym oraz zrewidowane dane za styczeń, po dokonaniu corocznej zmiany systemu wag, który stanowi struktura wydatków gospodarstw domowych z roku poprzedzającego rok badany.

NA DŁUGU STABILIZACJA

Na rynku długu panuje względna stabilizacja. Obligacje kwotowane są w wąskim paśmie. Rynek oczekuje na silniejsze impulsy.

"Dziś rentowności wzrosły w porównaniu do wczorajszego zamknięcia o 1-2 pb. Nie są to duże ruchy. Od jakieś czasu obserwujemy zmienność, ale w wąskim zakresie. Rynek porusza się w wąskim paśmie wahań i na razie nic nie wskazuje na to, abyśmy się mieli z tego pasma wybić, w jedną lub drugą stronę" - powiedział w rozmowie z PAP Marek Kaczor, szef dilerów papierów dłużnych z PKO BP.

"Do tego potrzebne są silniejsze impulsy, które mogą się pojawić się od strony politycznej, w kwestii konfliktu na Ukrainie, bądź od strony figur makro z gospodarki. Na ten moment mamy osiągnięty konsensus - obecne poziomy są akceptowalne zarówno przez kupujących, jak i sprzedających" - dodał.

Diler zwraca uwagę, że w przyszłym tygodniu zaplanowany jest przetarg zamiany obligacji, który może przyczynić się do spadku cen. 20 marca MF zamierza odkupić obligacje PS0414 i OK0714, oferując w zamian papiery, których wybór będzie zależał od sytuacji rynkowej.

"Przetarg raczej będzie się przyczyniał do spadków cen, zawsze jest do dodatkowa podaż" - powiedział.

"Jeśli chodzi o jutrzejsze dane GUS, inflacja może zaskoczyć raczej niższym odczytem. Takie dane mogą pomóc obligacjom potwierdzając, że ewentualne podwyżki stóp będą miały miejsce raczej później niż wcześniej" - dodał.

czwartek czwartek środa 16.15 9.05 16.10

EUR/PLN 4,2287 4,2230 4,2270 USD/PLN 3,0348 3,0264 3,0425 EUR/USD 1,3934 1,3955 1,3841

OK0716 3,09 3,08 3,08 PS0718 3,63 3,61 3,63 DS1023 4,26 4,24 4,27 (PAP)

jba/ asa/