Kwiatkowski: skontrolujemy firmy, które zajmują się wywozem śmieci

Docierają do nas informacje, że niektóre firmy, które wygrały przetargi na odbiór śmieci z gmin, wywożą część odpadów do lasów. We wrześniu rozpoczniemy kontrolę tego sektora - mówi prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Jean Pierre Mulle

- Okazało się, że pracownicy firm, które wygrały przetargi nie odwożą całości odbieranych śmieci na koncesjonowane wysypiska. Zdarzały się przypadki, gdy pracownicy tych firm wyrzucali część tych śmieci do lasu. Dlatego w tegorocznej kontroli będziemy dokładnie sprawdzać firmy, które w wyniku przetargów odbierają śmieci z danej gminy. Czy ilość śmieci, które odbierają od mieszkańców zgadza się z ilością śmieci, które zostały dostarczone na wysypisko (...) Kontrola rozpocznie się we wrześniu - powiedział Kwiatkowski.

Dodał, że kontrolowane zostaną miasta (Słupsk, Kalisz, Kraków, Dębica, Wrocław i Radom), gminy miejsko-wiejskie (Pelpin, Kępice, Chrzanów, Piwniczna-Zdrój, Sieraków, Wronki, Iwonicz-Zdrój, Przecław, Międzylesie, Głuszyca, Błonie) i gminy wiejskie (Sulęczyn, Łukowica, Powidz, Tuszów Narodowy i Długołęka). - Kontrola potrwa kilka miesięcy i w pierwszym półroczu przyszłego roku będziemy informować o jej wynikach - zaznaczył.

Przypomniał, że NIK niedawno badał działanie tzw. ustawy śmieciowej, która obowiązuje od połowy 2013 roku. Izba stwierdziła, że choć ustawa zawiera zapisy, zgodnie z którymi każdy Polak może składać tzw. deklarację śmieciową przez internet, to tylko połowa gmin ten system uruchomiła. - Trzeba dopilnować, żeby w każdej gminie taki system został uruchomiony - podkreślił. Deklaracja śmieciowa to oświadczenie właściciela nieruchomości o tym, czy zamierza segregować odpady, czy też nie. Od tego zależy cena za śmieci.

Kwiatkowski dodał, że błędem ustawy jest zapis, zgodnie z którym przy każdej zmianie "istotnych okoliczności" obywatel musi ponownie składać deklarację śmieciową. - Co jest istotną okolicznością? Na przykład zmiana stawki (za wywóz śmieci) w wyniku rozstrzygniętego przetargu. Większość gmin zorganizowała przetargi tylko na rok czasu, mówiąc, że chce przekonać się, jak to będzie działać. W efekcie obywatel musiałby ponownie iść do gminy, żeby złożyć deklarację - duża część gmin nie uruchomiła możliwości składania tych deklaracji przez internet - powiedział. Jego zdaniem optymistyczne jest jednak to, że Sejm pracuje już nad zmianami w ustawie.

W grudniu ub.r. NIK zwróciła się do rządu z wnioskiem o doprecyzowanie w ustawie śmieciowej zasad sporządzania corocznej analizy stanu gospodarki odpadami komunalnymi oraz zdefiniowanie na nowo pojęcia "właściciel nieruchomości". NIK skontrolowała wtedy nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi w 27 gminach. Z analizy wynikało, że w dziewięciu z nich po wprowadzeniu nowego systemu wzrosły stawki za odpady zmieszane, natomiast w pięciu gminach opłaty za odpady selektywne były niższe niż przed wdrożeniem znowelizowanej ustawy śmieciowej. Gminy tłumaczyły wzrost kosztów koniecznością sfinansowania całego systemu odbierania, transportu, odzysku i unieszkodliwiania odpadów wraz z jego obsługą administracyjną.

Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi obowiązuje od 1 lipca 2013 roku, po wejściu w życie znowelizowanej ustawy śmieciowej (ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach). Zmiana polegała przede wszystkim na obligatoryjnym przejęciu przez gminy obowiązków właścicieli nieruchomości w zakresie gospodarowania odpadami. Nowelizacja miała uszczelnić system gospodarowania odpadami, na większą skalę zapewnić recykling oraz zmniejszyć ilość odpadów szczególnie biodegradowalnych, kierowanych na składowiska.

Łukasz Osiński

Wybrane dla Ciebie
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy
Małe kwoty, a kłopot może być spory. Nie przelewaj tak pieniędzy
Małe kwoty, a kłopot może być spory. Nie przelewaj tak pieniędzy
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Na czym polega?
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Na czym polega?
Drony nad autostradą. Niemcy sprawdzają ciężarówki przy granicy
Drony nad autostradą. Niemcy sprawdzają ciężarówki przy granicy
Zmowa dociska rolników? Urząd odpowiada ministrowi rolnictwa
Zmowa dociska rolników? Urząd odpowiada ministrowi rolnictwa