Kwota zaległego zadłużenia Polaków wzrosła do 40,89 mld zł

Wartość zadłużenia Polaków z tytułu zaległych płatności wyniosła 40,89 mld zł na koniec czerwca i jest najwyższa od 7 lat. Pozytywnym sygnałem jest spadek, choć niewielki liczby dłużników - o 13,3 tys. tj. o 0,01 proc. Mimo to aż 2 325 534 osób nie reguluje terminowo swoich zobowiązań, wynika z 28. edycji raportu InfoDług o zaległych płatnościach Polaków.

Kwota zaległego zadłużenia Polaków wzrosła do 40,89 mld zł
Źródło zdjęć: © Fotolia

10.07.2014 | aktual.: 10.07.2014 14:08

- Wyniki 28. edycji Raportu InfoDług wskazują, że widoczne już w gospodarce ożywienie nie przełożyło się jeszcze wyraźnie na portfele i nastroje Polaków. W dłuższym terminie lepsza koniunktura powinna sprzyjać szybszemu spłacaniu długów. Tym bardziej, że wciąż ponad 60 proc. wszystkich zaległych zobowiązań to stosunkowo niskie kwoty, do 5 tys. zł" ? uważa prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy kwota zaległego zadłużenia wzrosła o 1,07 proc. do 40,89 mld zł To najwyższa wartość przeterminowanych zobowiązań w całej historii Raportu InfoDług.

Pozytywnym sygnałem jest spadek liczby dłużników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy, po raz pierwszy od sierpnia 2013 r., zmniejszyła się ona o 13 300 osób, czyli o 0,01 proc. Może to być dobry prognostyk na przyszłość i w połączeniu z pozytywnymi sygnałami płynącymi z gospodarki, może stać się początkiem dłuższego trendu.

Choć nieznacznie, to jednak kolejny raz wzrosło średnie zadłużenie Polaków. Na koniec czerwca bieżącego roku osiągnęło ono wartość 17 585 zł, po wzroście o 285 zł (1,65 proc.) w porównaniu do końca marca 2014 roku. Od końca czerwca 2013 roku obecny poziom średniego zadłużenia wzrósł o ponad 241 zł, czyli 1,39 proc.

"W stosunku do ostatniego badania nie uległa zmianie liczba klientów podwyższonego ryzyka przypadających na 1000 mieszkańców - obecnie odsetek ten wynosi 6,1 proc. Pod tym względem można zauważyć wyraźne różnice między zachodnią a wschodnią częścią Polski. W grupie województw położonych bliżej zachodniej granicy odnotowano znacząco większy odsetek osób zalegających z płatnościami w stosunku do wschodnich regionów. Najwięcej osób z tej grupy można znaleźć w województwie zachodniopomorskim, a najmniej w podkarpackim - czytamy w raporcie.

Z najnowszego raportu wynika również, że największą grupę niesolidnych dłużników - blisko 66 proc. stanowią osoby, których zaległości są stosunkowo niewielkie, poniżej 5 tys. zł. W ciągu minionego kwartału grupa ta zwiększyła się o ponad 1 pkt. proc. Może to wynikać z faktu, że dłużnicy z reguły w pierwszej kolejności spłacają raty kredytu hipotecznego, a dopiero następnie raty mniejszych kredytów konsumpcyjnych.

Źródło artykułu:ISBnews
kredytkredytydługi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (499)