Kwota zaległego zadłużenia Polaków wzrosła do 40,89 mld zł

Wartość zadłużenia Polaków z tytułu zaległych płatności wyniosła 40,89 mld zł na koniec czerwca i jest najwyższa od 7 lat. Pozytywnym sygnałem jest spadek, choć niewielki liczby dłużników - o 13,3 tys. tj. o 0,01 proc. Mimo to aż 2 325 534 osób nie reguluje terminowo swoich zobowiązań, wynika z 28. edycji raportu InfoDług o zaległych płatnościach Polaków.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

- Wyniki 28. edycji Raportu InfoDług wskazują, że widoczne już w gospodarce ożywienie nie przełożyło się jeszcze wyraźnie na portfele i nastroje Polaków. W dłuższym terminie lepsza koniunktura powinna sprzyjać szybszemu spłacaniu długów. Tym bardziej, że wciąż ponad 60 proc. wszystkich zaległych zobowiązań to stosunkowo niskie kwoty, do 5 tys. zł" ? uważa prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy kwota zaległego zadłużenia wzrosła o 1,07 proc. do 40,89 mld zł To najwyższa wartość przeterminowanych zobowiązań w całej historii Raportu InfoDług.

Pozytywnym sygnałem jest spadek liczby dłużników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy, po raz pierwszy od sierpnia 2013 r., zmniejszyła się ona o 13 300 osób, czyli o 0,01 proc. Może to być dobry prognostyk na przyszłość i w połączeniu z pozytywnymi sygnałami płynącymi z gospodarki, może stać się początkiem dłuższego trendu.

Choć nieznacznie, to jednak kolejny raz wzrosło średnie zadłużenie Polaków. Na koniec czerwca bieżącego roku osiągnęło ono wartość 17 585 zł, po wzroście o 285 zł (1,65 proc.) w porównaniu do końca marca 2014 roku. Od końca czerwca 2013 roku obecny poziom średniego zadłużenia wzrósł o ponad 241 zł, czyli 1,39 proc.

"W stosunku do ostatniego badania nie uległa zmianie liczba klientów podwyższonego ryzyka przypadających na 1000 mieszkańców - obecnie odsetek ten wynosi 6,1 proc. Pod tym względem można zauważyć wyraźne różnice między zachodnią a wschodnią częścią Polski. W grupie województw położonych bliżej zachodniej granicy odnotowano znacząco większy odsetek osób zalegających z płatnościami w stosunku do wschodnich regionów. Najwięcej osób z tej grupy można znaleźć w województwie zachodniopomorskim, a najmniej w podkarpackim - czytamy w raporcie.

Z najnowszego raportu wynika również, że największą grupę niesolidnych dłużników - blisko 66 proc. stanowią osoby, których zaległości są stosunkowo niewielkie, poniżej 5 tys. zł. W ciągu minionego kwartału grupa ta zwiększyła się o ponad 1 pkt. proc. Może to wynikać z faktu, że dłużnicy z reguły w pierwszej kolejności spłacają raty kredytu hipotecznego, a dopiero następnie raty mniejszych kredytów konsumpcyjnych.

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł