Łatwiej mi zaakceptować ostateczny kształt ustawy emerytalnej - prezydent

29.05. Warszawa (PAP/media) - Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że łatwiej mu zaakceptować ostateczny kształt ustawy emerytalnej, bo daje ona Polakom wybór, czy chcą...

29.05.2012 | aktual.: 29.05.2012 08:53

29.05. Warszawa (PAP/media) - Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że łatwiej mu zaakceptować ostateczny kształt ustawy emerytalnej, bo daje ona Polakom wybór, czy chcą przejść wcześniej na słabszą emeryturę, czy później - na lepszą. Dodał, że decyzję ws. tej ustawy podejmie w odpowiednim momencie.

Komorowski w poniedziałek wieczorem w programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP2 był pytany, kiedy podpisze ustawę podwyższającą wiek emerytalny do 67. roku życia. Odpowiedział, że: "w odpowiednim momencie". Jak podkreślił, "tutaj konstytucja rządzi". Wyjaśnił, że podejmie decyzję w sytuacji, gdy uzna, że jest gotowy do werdyktu w tej sprawie.

Dopytywany, czy w tej chwili nie jest do tego gotowy, odpowiedział iż prezydenccy prawnicy dokonują obecnie oceny ustawy głównie od strony jej konstytucyjności.

"(...) Ale też nie pozwolę na żadne przyspieszenie mojej decyzji. To będzie moja autonomiczna decyzja, co do terminu i co do ostatecznego werdyktu w tej sprawie" - oświadczył.

"Ustawa się zmieniała, ostatecznie dziś ma kształt taki, w którym, bym powiedział, jest mi zresztą łatwiej ją zaakceptować, bo znalazły się w niej zapisy, które dają Polakom prawo wyboru. Można iść wcześniej na emeryturę słabszą, albo później - na lepszą. To jest to, o co zabiegałem. Więc ostateczny kształt jest dziełem jednak pewnego procesu, który zachodził i bardzo dobrze" - powiedział.

Prezydent dodał, że rolą głowy państwa jest wyznaczanie kierunków strategicznych, także w zakresie reform. "Ja to uczyniłem i bardzo się cieszę, że dziś, ja nie uciekam od współodpowiedzialności. Staram się o to, by ostateczny kształt tych zmian był w stopniu maksymalnie możliwym do zaakceptowania przez opinię publiczną w Polsce, bo przecież chodzi o ludzi, nie o same reformy" - powiedział Komorowski.

Dodał, iż na dłuższą metę reforma emerytalna zostanie doceniona przez opinię publiczną, "gdy się okaże, że żadnej katastrofy nie ma, bo być nie może z tytułu wprowadzanych zmian; że są zmiany wprowadzane w ten sposób, by były społecznie mniej dotkliwe, że jest możliwość wyboru, jeżeli to jeszcze obudujemy - a trzeba obudować - rozwiązaniami, które by częściowo eliminowały albo uspokajały lęki Polaków" - powiedział.

Ustawa emerytalna, podwyższająca wiek emerytalny do 67. roku życia, w czwartek trafiła do podpisu prezydenta. Komorowski ma 21 dni na podjęcie decyzji. (PAP)

sdd/ stav/ son/ tpo/ asa/

Źródło artykułu:PAP
finansedługemerytury
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)