Łatwiejsza eksmisja i przywileje dla uczciwych

W Komisji Europejskiej czeka skarga Krajowej Rady Drobiarskiej w sprawie art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy o paszach (DzU z 2006 r. nr 44, poz. 1045 ze zm.). Drobiarzom chodzi o zniesienie zakazu wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie modyfikowanych. Zakaz ten ma obowiązywać od 2013 r.

_ Ten przepis jest sprzeczny z traktatem ustanawiającym Wspólnotę Europejską w zakresie, w jakim zakazuje pasz genetycznie modyfikowanych _ – podkreśla w skardze pełnomocnik hodowców Jacek Jarzemowski.

Drugi postulat hodowców drobiu to zniesienie biurokratycznych trudności w dostępie do polskiego rynku dla wprowadzających do obrotu pasze zmodyfikowane genetycznie. Narusza to art. 22 dyrektywy 2001/18/WE w sprawie zamierzonego uwalniania do środowiska organizmów genetycznie zmodyfikowanych.

_ Argumenty o niezgodności polskich regulacji z prawem unijnym w tych sprawach przedstawialiśmy kilka miesięcy temu. Polska naraża się przez to na wysokie kary, sięgające nawet kilku tysięcy euro dziennie _ – podkreśla Józef Śliwa, wiceprezes Polskiego Związku Producentów Pasz.

Podkreśla, że trwają zlecone przez Ministerstwo Rolnictwa badania dotyczące wpływu GMO na zdrowie zwierząt i jakość mięsa. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy GMO czekają na wyniki tych badań, bo mogą być przydatne przy sporze, czy Polska powinna być krajem bez tych organizmów.

Przeciwnicy w natarciu

W inną stronę idzie wniosek złożony kilka tygodni temu do rzecznika praw obywatelskich przez koalicję “Polska wolna od GMO”. Koalicja też chce zmiany ustawy o paszach. Żąda jednak wprowadzenia całkowitego zakazu stosowania w paszach organizmów genetycznie zmodyfikowanych.

“Przedłużenie terminu wejścia w życie zakazu stosowania pasz GMO stanowi w istocie licencję na dalsze podtruwanie Polaków” - czytamy w uzasadnieniu wniosku do r.p.o. Inny postulat to wymuszenie znakowania żywności z GMO dostarczanej konsumentom. Argumentem jest to, że nie można udowodnić bezpieczeństwa żywności genetycznie modyfikowanej dla ludzi. Tymczasem wiele produktów mięsnych, cukierniczych, mleczarskich i piekarskich zawiera domieszki GMO. Rzecznik jeszcze nie odpowiedział na te postulaty.

_ Dostęp do informacji _

We wtorek Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że prawo publicznego dostępu do informacji ma zastosowanie do uwolnienia GMO (sygn. C-552/07). Sprawa dotyczyła Francuza, który zażądał od władz swojej gminy, aby przekazały mu dane, gdzie na tym terenie są działki obsadzone organizmami genetycznie zmodyfikowanymi.

Mer gminy nie udostępnił jednak wszystkich dokumentów. Francuskie sądy miały natomiast wątpliwości, czy można ujawnić takie informacje, bo może to zagrażać porządkowi publicznemu lub interesom hodowców (np. przez zniszczenie plantacji przez przeciwników GMO). ETS uznał, że dane o miejscach nasadzeń w żadnym wypadku nie powinny pozostać informacją poufną. Ochrona porządku publicznego nie może być wymówką przed udostępnieniem takich danych.

_ W Polsce powinno być tak samo. Tymczasem podnoszone są podobne argumenty, aby nie ujawniać takich miejsc, bo to naraża je na zniszczenie _ – mówi Marek Kryda z koalicji “Polska wolna od GMO”.

Rząd przeciwny, ale nie do końca

  1. Rada Ministrów w listopadzie przyjęła stanowisko wobec GMO (wypracowane na podstawie raportów resortów rolnictwa i środowiska oraz głównego inspektora sanitarnego). Zakłada się, że Polska docelowo powinna być krajem wolnym od GMO, także w zakresie badań doświadczalnych. Niemniej rząd deklaruje, że będzie przestrzegał norm unijnych w tej sprawie, czyli m.in. pozwoli na doświadczenia prowadzone przez jednostki naukowe i szkoły wyższe.
  1. Rząd jest przeciwny wprowadzaniu do obrotu żywności, pasz i innych produktów GMO, ale deklaruje jednocześnie przestrzeganie norm UE w tym zakresie.
  1. Takie samo jest stanowisko rządu w sprawie wprowadzania do obrotu nowych roślin GMO z możliwością ich uprawy.

Michał Kosiarski
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟