Lecisz z PLL LOT? To dopłacisz!
PLL LOT wprowadza zmiany w swojej ofercie. Od czwartku pasażerowie podróżujący klasą ekonomiczną na rejsach europejskich będą płacić za posiłek. Bezpłatna będzie woda i batonik. Nowe rozwiązania mają zapewnić dodatkowe przychody spółce, która chce być rentowna.
31.07.2013 | aktual.: 01.08.2013 10:50
Do tej pory posiłki i napoje na pokładach samolotów polskiego przewoźnika były wliczone w cenę biletu. Firma jest w trudnej sytuacji finansowej, szuka dodatkowych wpływów.
- Jesteśmy w fazie restrukturyzacji. Chcielibyśmy być rentowną linią, nowoczesną i przyjazną pasażerowi - powiedział w środę na konferencji prasowej prezes PLL LOT Sebastian Mikosz.
Dodał, że za posiłki zapłacą tylko podróżujący klasą ekonomiczną na europejskich trasach. - Nie dotyczy to pasażerów rejsów za Atlantyk i do Azji - dodał.
I tak od 1 sierpnia na rejsach europejskich trwających do 90 minut podróżny będzie mógł kupić kanapkę z wędliną lub serem oraz przekąskę - batony i inne słodycze oraz chipsy. Na rejsach do 120 minut pasażer będzie mógł zakupić sałatkę z makaronem i kurczakiem oraz sałatkę grecką. A na trasach trwających powyżej 120 minut w ofercie będzie pizza wegetariańska i wrap z kurczakiem.
Na wszystkich rejsach LOT dostępny będzie alkohol - płatny dla podróżujących w klasie ekonomicznej na trasach po Europie.
Jak tłumaczy LOT, ceny za posiłek zostały skalkulowane tak, aby były dostępne dla każdego pasażera. Według spółki są one niższe niż na lotniskach, czy w innych liniach. Cena kanapki to 10 zł, sałatek i wrapów 12 zł. Kawa kosztuje 8 zł, piwo 5 zł, a wino 10 zł.
- Zmiany, które wprowadzamy, były zapisane w planie restrukturyzacyjnym spółki, który został złożony do Komisji Europejskiej. To nie są jakieś dodatkowe rzeczy, robimy to, co zaplanowaliśmy - powiedział Mikosz. Nie chciał ujawnić, ile firma zarobi z tytułu płatnych posiłków.
Prezes pytany, czy w związku z wprowadzeniem płatnego posiłku w klasie ekonomicznej nie obawia się porównań do niskokosztowych przewoźników, odpowiedział, że LOT oferuje więcej pasażerom, niż te linie. - Latamy na główne lotniska, bagaż nadawany jest bezpłatny, można się odprawić z nami na lotnisku również bezpłatnie - powiedział. Dodał, że linie amerykańskie, które od wielu lat oferują płatny posiłek na niektórych trasach, odnotowują zwiększone zainteresowanie pasażerów.
Linia chce wprowadzić inne dodatkowe produkty dla swoich pasażerów m.in. dostęp do mobilnej wersji platformy rezerwacyjnej lot.com i do aplikacji na telefony i tablety. Oznacza to, że rezerwację biletów oraz odprawy przed odlotem będzie można dokonywać z dowolnego miejsca.
PLL LOT, choć poprawia swoje wyniki, jest w trudnej sytuacji finansowej. Przewoźnik stracił w 2012 r. na swojej podstawowej działalności, czyli przewozie pasażerów, 146,5 mln zł. Strata netto w tym czasie sięgnęła blisko 400 mln zł. Spółka dokonała też odpisów w wysokości 479,5 mln zł.
W drugiej połowie czerwca do Komisji Europejskiej został wysłany plan restrukturyzacji polskiego przewoźnika. Dokument ten warunkowo zatwierdził minister skarbu. LOT oczekuje dodatkowej pomocy publicznej w wysokości do 381 mln zł.
W połowie grudnia MSP ujawniło, że LOT ma kłopoty finansowe, dlatego zarząd przewoźnika wystąpił do ministra skarbu o przyznanie 400 mln zł pomocy w pierwszej transzy. Resort pozytywnie zaopiniował wniosek PLL LOT. MSP uzależniło jednak udzielenie pomocy m.in. od prowadzonego przez KE postępowania w tej sprawie, ale także od sytuacji spółki.
400 mln zł pożyczki, które firma dostała w grudniu 2012 r., przeznaczono na spłatę przeterminowanych zobowiązań i pokrycie strat operacyjnych. Komisja Europejska w maju warunkowo zatwierdziła udzielenie pożyczki.
Akcjonariuszami PLL LOT są: Skarb Państwa, który ma 67,97 proc. akcji spółki, TFS Silesia - 25,1 proc., pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.